Szacuny
15
Napisanych postów
1012
Wiek
40 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
5533
witam ..panowie wiele artykułów wizyta u lekarza iii wciarz lipa
otorz w zyciu troszke koksu sie wzieło troszke alko tez było ogolnie siłownia 8 lat dosc powaznie..nagle problem z cisnieniem rodzinny dał tab.. skierowanie do psychiatry ten stwierdził NERWICA LĘKOWA I FOBIA SPOŁECZNA..
problem w tym iz tab ktore mi przepisał były zle dobrane przez 3 tyg objawy takie jak były a nawed czasami podwojone
roztszesienie.dusznosci zawroty głowy brak energi osłabienie ..ogolnie horror
ogolnie jutro kolejna wizyta problem w tym ze jedynym lekiem jaki działa(doraznie)jest CLONAZEPAN 0.5mg dzien.
problem tkwi w tym iz jaki wpływ ma NERWICA NA CWICZENIA???
PO TRENINGU CZUJE ZMAECZENIE SPLATANIE ZAWROTY GŁOWY nawed po przebiegnieciu 400metrów
dodam EKG wyszło w pozadku
Szacuny
131
Napisanych postów
1430
Wiek
36 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
29261
clonazepan to silny lek uspokajający,matka to musi brać i strasznie zamula ten lek,tylko spać sie ponim chce to nie wiem czy dasz rade pomachac ciężarami po tym.
1
siła jest bogiem,trening nałogiem,rzeźba zabawą,masa podstawą
Szacuny
15
Napisanych postów
1012
Wiek
40 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
5533
biore go doraznie miałem go odstawic ale musze jutro dostac inne leki lekarz stwierdził iz branie metanabolu omnadrenu itd przyczyniło sie do nerwicy..cuz narazie sterydy odpuszcze ale chce nornalnie pocwiczyc czy ktos miał podobny problem i jak z nim wygrał
Szacuny
23
Napisanych postów
245
Wiek
35 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
1238
to że sterydy wywołują zaburzenia psychiczne (na szczęście nie masz psychozy, co jest czestsze) pewnie wiedziałeś zanim je brałeś, stad pretensje miej do siebie. Klonazepam poza tym że działa uspokajająco, nasennie i anksjolityczni działa też zwiotczająco na mięśnie, więc o siłowni zapomnij jak go bierzesz, chyba ze chcesz by ci 100 kg na łeb spadło.
Szacuny
16
Napisanych postów
163
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1711
Jeżeli nie miałeś robionego echo serca to zasuwaj do dobrego kardiologa!!! Ekg nic nie jest w stanie wykazać, jeżeli chodzi o stan Twojego serca, wiem to po sobie!!! Pozdrawiam!!!
węglarka nie chodzi, bo paliwo za drogie, ale na sucho też można czynić postępy!
Szacuny
29
Napisanych postów
798
Wiek
38 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
13221
Wiem że post jest stary, ale postanowiłem odpisać. Ja miałem najpierw lekką nerwicę serca, która później przerodziła się w naprawdę silną nerwicę lękową. To że przez pierwsze 3tyg przyjmowania leków czuje się gorzej jest zupełnie normalną sprawą. Ja brałem Mozarin który mi nie pomógł, a następnie Paroksetynę która całkowicie zwalczyło to paskudztwo. Jak dla mnie ten lek po prostu działa cuda.
Co do Klonazepamu to jest to po prostu jedna z benzodiazepin. Każdy lek z tej grupy powinno stosować się doraźnie, w razie silnego ataku. Leki te bardzo uzależniają, o czym przekonałem się na własnej skórze. Rodzinny przepisał mi na start dawkę 2mg dziennie, po miesiącu brałem już 3,5mg-dawki jak dla konia. Aby się nie uzależnić nie można brać tego więcej aniżeli 14 dni pod rząd, choć jest to sprawa indywidualna. Ogólnie nie powinno się używać tego świństwa częściej aniżeli 2x w tygodniu. Senność i "odlot" szybko przemijają. Co do ćwiczeń na siłce to ćwicz sobie na luzaka. Po prostu będziesz słabszy. Mi lekarz powiedział abym robił to, co sprawia mi przyjemność i mówił że bardzo że sobie ćwiczę.
Co do serca to polecam ekg, usg oraz holter-wtedy jest wiadome na czym się stoi.
Nerwica nie jest chorobą ciała lecz umysłu, leki to tylko pomoc w leczeniu tego czegoś. Trzeba usunąć przyczynę, a więc udać się na psychoterapię.
Mnie lekarze ostrzegali że tak się może skończyć moje życie w ciągłym stresie.
Wiem że ludzie z zaburzeniami nerwicowymi często szukają informacji na forach, więc mam nadzieje że mój wpis komuś pomoże.
Ps-odnośnie paroksetyny oraz większości SSRI-te leki prawie że kastrują. To samo dzieje się przy nałogowym zażywaniu benzo.
Zmieniony przez - Książę-Jaśniepan w dniu 2014-04-02 04:06:02
Szacuny
1
Napisanych postów
9
Wiek
34 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
18
Mój ziom miał podobnie, generalnie ćwiczenia powinny bardzo pomagać nerwicowcom, dzięki wyzwalaniu endorfin. Z lekami doraźnymi trzeba uważać. Jeśli ataki są częste - terapia + inhibitory zwrotne serotoniny.