Ocena diety dla 'biednego studencika'

Witam.
Potrzebuję fachowej rady dotyczącej diety którą poniżej zamieściłem. Jednak na samym początku chcę przybliżyć trochę temat i szczegóły diety.
Jestem studentem uczelni technicznej (w której trzeba sporo siedzieć nad książkami) i ćwiczę bardzo intensywnie nad rozwojem fizycznym. W zeszłym roku, gdy byłem jeszcze na pierwszym roku również bardzo dużo ćwiczyłem i sporo się uczyłem jednak po jakimś czasie strasznie dużo spałem co było wynikiem przemęczenia organizmu przez niedożywianie jego - wiem mój błąd.
W tym roku już zacząłem wprowadzać w życie trening, który wcześniej stosowałem, czyli rano bieg i ćwiczenia biegowe, po południu ćwiczenia na siłowni oraz wieczorem pływalnia. Ogólnie to jeszcze jakiś czas temu byłem długodystansowcem i tylko biegałem jednak od czasu, gdy jeden z moich trenerów zasugerował mi aby iść na trening sprinterski to spodobało mi się to i tak zacząłem ćwiczyć siłowo.

OK, powracając do diety. Starałem się tak ułożyć sobie dietę, aby po za rozwojem tkanki mięśniowej (mam 185cm, 75kg, 20 lat) przyczyniała się ona również do wspomagania pracy mózgu - dziwnie to może zabrzmieć, ale cóż. Prosiłbym bardzo o jej skomentowanie.


Pobudka: około 5:00

Posiłek "na dzień dobry"
*sałatka lub kanapka z sałatą ze śledziem

Bieg/ćwiczenia wytrzymałościowe

Posiłek 1 (około 6:30):
*jajecznika z 3 jaj z cebulką
*mleko 2% 500ml
*płatki kukurydziane/owsiane 100g
+orzechy włoskie/rodzynki/mieszanka studencka
+zielona herbata
+ (ostatecznie) preparat z żeń-szenia, lecytyny, guarany

Posiłek 2 (około 9:30):
*chleb razowy 100g
*3 jajka na chleb
*margaryna roślinna (eg. Delma) 15g
+warzywa surowe
+jogurt nat. 250g

Posiłek 3 (około 12:00):
*chleb razowy 150g
*szynka konserwowa 100g
*margaryna roślinna (eg. Delma) 15g / oliwa
+warzyna z małą il. białka pełnowartościowego

Posiłek 4 (obiad/15:00):
*ryż biały 150g
*pierś z kurczaka gotowana 125g
*oliwa z oliwek 20g
+warzywa (zielone, czerwone, zółte)

Ćwiczenia na siłowni

Posiłek 5 (po treningu):
*ryż z mlekiem 150g ryżu
*sałatka z tuńczyka w puszce 80g

Posiłek 6 (20:00):
*makaron 50g
*ser biały 150/200g
*oliwa z oliwek 10g

Pływalnia

Sen: około 22:30

Jedzenie 'zamiast cukierków', do przekąszania:
orzechy, pestki dyni, gorzka czekolada/kakao pitne, marchewka, porzeczka, truskawka, żurawina, malina, pomarańcze, grejpfruty, banany.
I coś zamiast 'coli':
Woda niegazowana, miksy z mleka/jogurtu i owoców, soki z owoców i warzyw.


PS. Może plan wydawać się zbyt idealny jednakże wiadomo - czasami trzeba zrezygnować z jednego lub dwóch treningów dziennie, aby wyrobić się z nauką.

Wylicz swoje zapotrzebowanie kcal oraz wylicz rozkład btw z Twojej dziennej diety, staraj się unikać sklepowych wędlin. tak na oko nawet całkiem całkiem, dużo węgli masz, ale też sporo spalasz, nic dziwnego. Oczywiście że dieta ma wpływ na funkcjonowanie mózgu, nic dziwnego:) Podziwiam że na studiach dziennych masz czas tyle ćwiczyć, nie wiem jak ja bym sobie na pierwszym roku radził z nauką. Dajesz radę kondycyjnie zmieścić w tym samym dniu siłkę, bieg i pływanie?

W sumie od 8 lat biegam (zaraz już będzie 9. rok), od 4 lat pływam więc daje jakoś jeszcze radę. Oczywiście daję radę jedynie wtedy, gdy w miarę systematycznie się uczę, bo jak jakiś doktor będzie kazał mi w dzień przeczytać 200 stron książki o obwodach (studiuję energetykę) to zapomnieć mogę o czym kolwiek...
Hehe... To dobije Cię jeszcze jednym - rano zawsze po biegu uczę się języka przez około godzinę :D

Co prawda po części traci na tym damska i rozrywkowa część mojego świata, bo nie mam czasu na to podczas tygodnia - jednak jak teraz nie zapracuję na swoją przyszłość to kiedy? A kobiety i imprezy mogą poczekać do piątku/soboty.

Wracając do tematu.
Dlaczego unikać sklepowych wędlin? Zgodzę się że jest pseudo-mięso i pseudo-nabiał w Biedronce (wiadomo skąd ich hasło reklamowe), ale w sklepie jak TopMarket to mięso już jest w większej ilości mięsem, prawda?
Co do kalorii to teoretyczne potrzebuję około 3,6 Mcal (Mcal=1000kcal) jak wskazał mi kalkulator w internecie. Tutaj mam około 3,7 Mcal. I co to jest "BTW"?

Zmieniony przez - michask00 w dniu 2012-09-01 20:13:56

Wracając do tematu to stosuj tę dietę i zobacz, czy nie będzie zalewać, jak tak tnij węgle na rzecz tłuszczu, bo jednak masz ich sporo w przeliczeniu na wagę ciała. Naprawdę aż pół litra mleka lejesz do tej maślanki, nie masz po tym żadnych sensacji ani nic? Mi by się z tego raczej picie zrobiło niż owsianka, ale co kto lubi;) Spróbuj też zamiast mleka dodawać inne przetwory mleczne, kefir, maślanka. No i oczywiście zamieniaj produkty: makaron durum, kasze, ziemniaki, nie bój się warzyw itd. ale to pewnie wiesz;)

BTW - białko, tłuszcze, węgle, wylicz ich dzienne spożycie z diety. No ok, jak masz sprawdzone źródło szynki, w sensie, wiesz, że nie jest naszpikowana wodą i innym syfem, kupuj, pewnie, po prostu uważam że zamiast mielonki z puszki lepiej samemu ugotować tego schabu z przyprawami i szamać

Zmieniony przez - Gats 2 w dniu 2012-09-01 20:21:43

Dobrze, wszystko zrozumiałem :)
Dziękuję Ci za pomoc. A co do tego mięsa to może masz rację - samemu zrobić będzie o wiele lepiej, a przy okazji czegoś nowego mogę się nauczyć.