Poczytałem troszkę tematy na forum, jednak nie znalazłem niczego co byłoby w pełni pomocne (oczywiście znalazłem wiele cennych artykułów, które zacząłem powoli przyswajać).
Przechodząc do konkretów - mam za sobą pół roku absolutnego braku intensywnego ruchu i najzwyczajniej w świecie straciłem formę. Teraz postanowiłem coś z tym zrobić oraz zrzucić pare kg. Jeszcze dwa lata temu bez problemu biegałem kilkanaście km dziennie, teraz po 100 metrach dostaje zadyszki i czuję jakby ktoś uderzył mnie młotem w klatkę piersową. Dodam, że ze sportem (przede wszystkim sztuki walki) do czynienia mam od 9 lat (z jedną 2 letnią przerwą), natomiast przez ostatnie dwa lata treningi były mniej intensywne (1 trening w tygodniu) i z systematycznością były problemy (zajęcia, matura). Teraz chciałbym chociaż w części odzyskać formę, trochę się przygotować i za rok wrócić na Judo w ramach zajęć sportowych na uczelni. Stąd moje pytanie do was - w jaki sposób odzyskać dawną formę/kondycję? Mógłbym faktycznie wychodzić codziennie i zmuszać się do biegania coraz dalej ignorując kolkę, ból, zadyszkę, robić jakieś przerwy, ale wydaje mi się to troche mało logiczne. Rozumiem, że należy utrzymać też odpowiednią dietę. Znalazłem też całkiem sensownie wyglądający zestaw treningowy Oliviera Lafaya, czy faktycznie jest skuteczny? Może jest ktoś, kto byłby w stanie coś powiedzieć na ten temat? Przepraszam jeżeli temat się jakimś cudem powtórzył.
Pozdrawiam.