na ratunek metabolizmowi

Właśnie, chciałam jeszcze spytać o owoce. Wiem, że ogólnie należy jej jeść przed południem, ale ja tak mega mam zawsze chęć około tej 4-5. Czy to jest straszny grzech wobec chęci wysmuklenia ciała?

Jak Ty nie ćwiczyłaś jeszcze siłowo a masz dostęp do siłki, to może weź sobie trening dla początkujących? Linka masz w regulaminie.

Jeśli chodzi o miskę to o ten nabiał bym się przyczepiła. Bo masz nawyk dorzucania go do każdego posiłku i to nie najlepszych produktów (już lepsza byłaby śmietana czy twaróg). I w efekcie jesz ich sporo.

Nie wiem, czy nie przekraczasz 25g fruktozy dziennie, bo sporo jesz tych owoców. Jeśli Cię do nich ciągnie, to po południu myślę że spokojnie możesz jeść jagodowe, one nie mają wiele węgli. No i jako część posiłku, a nie samodzielnie

A, no i ananas świeży czy puszkowany?

Zmieniony przez - Esther w dniu 2012-09-11 18:14:45

Esther, ananas świeży, jem tylko świeże owoce. Co do nabiału... no nie umiem z niego zrezygnować (widać to też w dzisiejszym jadłospisie), jakoś tak mnie ciągnie do białego. A powiem też szczerze, że o ile lubię mięso, to dwa razy mięso dziennie jest dla mnie nie do strawienia. Może jakieś inne źródła białka? Jakieś suplementy? Nie znam się na tym.




Zmieniony przez - sati w dniu 2012-09-13 18:49:36

Ktoś, chyba hera, zaproponowała mi rozkład 130/70/130, myślicie, że jest ok? Tzn, w ogóle mi się to w głowie nie mieści, ale jem więcej niż jadłam o jakieś 400-500 kCal i... JESTEM NON-STOP GŁODNAAAAA, co by można było zmienić? Aha, wczoraj zaczęłam trening siłowy z trenerem i stwierdzam że nie mam mięśni klatki piersiowej wcale (tzn. dziś czuję że mam)... To jest super sprawa, co prawda jeszczem jest leszczem przy Was, ale i tak daje to sporo satysfakcji. Dziś mam DNT, trener zaproponował tylko jakieś tlenowe lekkie, gdybym bardzo chciała (a chcę, bo nie na darmo karnet zapłaciłam
Za twaróg wraz z mlekiem i kefirem przepraszam, przepraszam głównie siebie chyba, ale mam na tym punkcie świra.
Martucca, obliques macie jakieś sugestie, co poprawić? No i co zrobić, zeby nie być głodną.


Zmieniony przez - sati w dniu 2012-09-13 18:53:46

Zmieniony przez - sati w dniu 2012-09-13 18:56:17

Sati, ja się nie znam, ale zazwyczaj ten rozkład jest proponowany dziewczynom o naszym wzroście, na razie zastosuj taki jak Ci zaproponowałam, ale czekaj na modki, bo ja się nie znam, tylko rzuciłam od tak, żebyś się dłużej nie głodziła, ja bym odjęła białko do 120g a dorzuciła tłuszczy do 75-80g, 65g to troche za mało... i wiesz że zbierzesz burę... za nabiał, Esther już Cię upominała musisz z tym walczyć 150g max(to chyba pomyśl bardziej opłaca Ci się twaróg niż jakieś byle jakie mleko czy kefir- kefir chyba, że osłonowo w trakcie terapii antybiotykowej;-P)

i co mi się jeszcze rzuciło w oczy- wyrzucasz żółtko z jajka? masz alergię, przecież to najcenniejsza część jaja, jakbyś zjadła to byś trochę tłuszcze podciągnęła... nie bój się jeść, obserwuj się, jeśli nie jesz syfów to przy 1800kcal i takim rozkładzie i ćwiczeniach siłowych jakie rozpoczęłaś nie ma szans na przytycie

i dobrze, że jesteś głodna metabolizm ruszył

Zmieniony przez - hera21 w dniu 2012-09-13 19:19:41

Zmieniony przez - hera21 w dniu 2012-09-13 19:21:23

Uff, nie mam rąk po dzisiejszym treningu. Jutro pewnie odczuję dzisiejsze nogi... Ale jest dobrze, czuję się bombowo. Mój dzisiejszy jadłospis. Chyba lepszy troszkę (?). Ziemniaki jem raz w tygodniu, przeważnie jednak ryż i kaszę. W odpowiedzi do hera21 - nie wyrzucam żółtek, czasem po prostu nie pasują mi do dania, mam je w lodówce i wykorzystuję w różnych niecnych celach.
Oprócz tego, co w jadłospisie, oczywiście tona pomidorów, fasolki szparagowej, sałaty, ogórków i kapusty kiszonej. Czasem mam jednak wrażenie, że przeginam z tymi warzywami, bo mi brzuch pęka.



Aha, widziałam, że wypisujecie suplementację - to ja tylko magnez+B6 i od biedy lukrecję używam.
Zmieniony przez - sati w dniu 2012-09-14 13:12:55

Zmieniony przez - sati w dniu 2012-09-14 13:14:17

Sati jeśli jesz mało ryb, to warto dorzucić oprocz Mg omega-3,(ryby godne uwagi ze wzgledu na omega 3- to sledz-widze w Twej misce to dobrze, spozywaj jeszcze sardynki, szprotki, dzikie lososie) bo zazwyczaj mamy znaczny niedobór w porównaniu do omega 6, stąd też większość tutaj ludzi suplementuje omega 3, polecam olimpu gold omega 2 sport edition, najbardziej skoncentrowana ilosc omega 3, cenowo poczatkowo szokuje, ale jesli przeliczysz zawartosc w porownaniu do innych dostepnych omega 3 to ten najbardziej sie oplaca wiele z nas mam problemy z tarczyca jak na przyklad ja, czy innymi zaburzeniami metabolicznymi i wcinamy olej kokosowy(tluszcz nasycony idealny do smazenia, ale tylko nierafinowany ekstra virgin, omega 3 ponoc sie lepiej wchlaniaja w obecnosci tluszczy nasyconych, stad tez warto rybke bogata w omega 3 usmazyc-dziki losos) i dorzuc tego tluszczu jescze z 10g na dzisiaj

Dzięki hera21, a czy zamiast oleju kokosowego (bo mam na razie trzy buteleczki olejów: lniany, rzepakowy i sezamowy ), mogę mleko kokosowe? Bardzo lubię owsiankę z nim. W piątek mnie trener wykończył, mam dwa dni pod rząd na regenerację mięśni, pojadę sobie chyba tylko na rower, a jutro znów na siłkę. Mój dzisiejszy jadłospis, wiem, że jest nabiał, ale chcę zobaczyć najpierw, jak czuję się z nim, bo ciężko mi z niego rezygnować. Jak będzie źle, to wtedy odstawię. A co do twarogu na kolację - mam półtłusty, tylko nie pokazuje mi takiej opcji w dzienniku żywieniowym.




Zmieniony przez - sati w dniu 2012-09-16 10:53:15