dla osoby ważącej 77kg trenowałem 6 razy w tygodniu:
PON/SR/PT: FBW (trening zajmował mi 1h 20min)
ciężkie podstawowe ćwiczenia duże partie 4s (10-6),
małe 3 serie (12-8).
Do tego Kompleksy sztangowe we WT/CZW (trening zajmuje 10min)
Dodatkowo Tabata (przysiad + wyciskanie hantli) w soboty.
Trenowałem tak przez dwa miesiące (z 83kg doszedłem do 77kg).
Siła poszła do przodu, jednak ten tydzien słabiej sie regeneruje.
Co byscie mi zaproponowali aby dobic te resztki tłuszczu.
Został mi dół brzucha i troche boczki do zbicia.
Myslalem aby zrezygnowac z kompleksów na rzecz
biegania na czczo po 30 min (dawka bcaa + kawa przed).
Jak uwazacie?