SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Redukcja do oceny HITT

temat działu:

Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 1559

Formularz - Proszę o pomoc

Wiek

18

Płeć

Mężczyzna

Waga

89

Wzrost

175
Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a) Temat przeniesiony przez Koniu151 z działu Odchudzanie.
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 12 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 524
PROLOG

Witam no więc, tak chciałbym opowiedzieć wam moją drobną przygodę z odchudzaniem i poprosić do dalsze rady, a dlaczego to już wyniknie z tekstu.


HISTORIA

No więc otyłość towarzyszyła mi od kiedy pamiętam... Ale nie o tym tutaj ma być... Od dłuższego czasu chciałem coś z tym zrobić no i najpierw kiedyś robiłem pompki to był taki trening ze strony 100pompek.pl o ile się nie mylę, natomiast zauważyłem, że nie daje to żadnych rezultatów a dodatkowo w pewnym momencie nie dałem już rady ich wykonywać ze względu na okropne bóle brzucha.
W wakacje (2012) ponownie przyszła chęć, żeby trochę schudnąć no i w zasadzie udało się to w mniejszym czy większym stopniu... Na samej diecie praktycznie nie wychodząc z domu (niefortunnie złamałem nogę i to dwa razy pod rząd w przeciągu tygodnia od zdjęcia gipsu) z masy 102 kilo zeszłem do 90 kilogramów. Zauważyłem jednak, że spaliłem sporą część mięśni co w zasadzie i tak mnie nie satysfakcjonuje, bo efekty wizualne jakieś tam są ale to nadal jednak nie jest to...
No i teraz przyszła szkoła no i jest problem bo, od 3 tygodni w sumie tylko przytyłem kilogram czy dwa... Wynika to pewnie z tego, że nie mogę już jeść tak jak kiedyś (mam tu na myśli 3-6 posiłków).
Z ciekawostek to powiem, że te 12 kilo schudłem w przeciągu 2 miesięcy, czyli nie za bardzo zdrowo, a czasem wyglądało to tak, że na 17 godzin funkcjonowania jadłem tylko kurczaka z rożna (połówkę i nie w całości z jakąś prostą sałatką ). Zapewne to sprawiło znaczy spadek masy mięśniowej co da się odczuć, nie tyle w życiu codziennym, a chociażby w wspólnej grze z kolegami (kosz czy piłka).
Palę również papierosy, oczywiście jestem świadom, że to nie zdrowo i jakie to niesie ze sobą skutki, aczkolwiek nie wpływa to chyba jakoś dramatycznie na spowolnienie metabolizmu czy ogólnie spalania tk.tłuszczowej i narazie nie rozważam możliwości skończenia z tym nałogiem.


DIETA - PLAN DNIA

Teraz przedstawię, jak wygląda mój plan żywienia i jak to wygląda w praktyce, ciepło przyjmę wszelką krytykę i wskazówki ;)

Każdy kto chodził do szkoły, wie jak to bywa oraz, że regularne pory jedzenia są tutaj rzeczą umowną.

Opiszę przykładowy dzień przy czym dodam, że moja dieta jest dość monotonna, aczkolwiek mi to nie przeszkadza.

Pobudka to jest zazwyczaj godzina 8.30 i pierwszy posiłek w zasadzie zawszę wygląda tak:

ŚNIADANIE

Około 30 minut od wstania z łóżka (toaleta poranna etc.) spożywam jedną kanapkę z serem zółtym, żółtym topionym lub też ostatnio serem z pieprzem do tego dochodzi warstwa sosu Chilli firmy Vifon, gdyż od zawszę lubiłem ostrą kuchnie, a dodatkowo podobno podkręca to metabolizm nawet o 17%. Pieczywo jakie spożywam przy śniadaniu jest to pełnoziarniste pieczy wasa no i do tego zielona herbata bez cukru .

DRUGIE ŚNIADANIE

(godziny: ok. 13 oraz ok. 15)
Drugi i trzeci posiłek, jaki spożywam w szkole to są jabłka. Odpowiednio jedno co 2-3 godziny. Jeśli macie jakieś alternatywy to też bym prosił o podanie bo to co aktualnie mam do wyboru to jabłka i brzoskwinie...

OBIAD

(godzina ok. 16:30)
Teraz dochodzimy do mojego obiadu i tutaj wymienię wszystko co jem w zależności od tego co sobie kiedy kupie.

Ryba po grecku/kotlety schabowe otłuszczane (okazjonalnie)/śledzie octowe/ryby wędzone/barszcz + chleb/ryby z konserw np. w oleju ew. sosie pomidorowym/kurczak z rożna/karkówka pieczona (okazjonalnie)/rosół z gotowanym kurczakiem/parówka + chleb + sos chilli/torrtila z mięsem z kurczaka bez sosu(okazjonalnie) i to chyba w zasadzie tyle, czasem coś tam się zdarzy ale to bardzo żadko.

Zazwyczaj do obiadu jem sporą porcje sałatki żeby się dopchać...
A sałatka wygląda tak: pomidor czerwony czasem również zółty/kapusta pekińska/ogórek/rzodkiew/cebula i to tyle... Staram się doprawiać tylko olejem ew. jakimiś ostrymi przyprawami, natomiast nie zawsze ja to przygotowuje więc niejednokrotnie są to jakieś sosy greckie z torebek, ale tylko te na bazie oleju. Do tego wszystkiego oczywiście zielona herbata.

[Między obiadem a kolacją czasem sobie coś podjem, ale traktuje to jako jeden z posiłków który nie jest systematyczny]

KOLACJA

(ok. 20)

No i na kolacje również pije herbatkę (nie słodzę). Na kolacje zazwyczaj jem jakąś kanapkę z serem i pomidorem lub polędwicą sopocką. Albo jem orzechy mnie więcej po 200 gram nerkowca lub zwykłe nie solone i zapijam to maślanką jabłkową (no niestety zwykła mi nie smakuje) i to również dobrze zapycha... Ostatni posiłek staram się mieć 4 h przed snem czyli zazwyczaj około godziny 20. Czasami przeplata mi się obiad z kolacją lub tk. drugi obiad zamiast kolacji z powodu nadmiaru produktów, ale to dzieje się tylko w przypadku ryb.


Co do kwesti spożywania płynów pije kiedy chce (około 1,5 l dziennie)
zazwyczaj jest to woda gazowana, pije również dużo mleka 2% (najlepsze mleko ze względu na zawartość wartości odżywczych)


TRENING

Trening wykonuje zazwyczaj pod wieczór, wiem że w przypadku HITT to nie zbyt dobrze, ale z rana jest mi bardzo trudno to zrealizować zważając, na to, że nie można go wykonywać na czczo i przynajmniej godzinę po śniadaniu.

Tutaj nie ma co za bardzo się rozpisywać, dysponuje rowerem stacjonarnym i mając nogę w gipsie jedzilem na nim... Strasznie śmierdziało wiadomo pot etc. no ale jakoś dawałem radę. Zapewne spaliłem mięśnie przez złą etykę żywieniową bo w pewnym okresie czasu jadłem na prawdę jeden posiłek dzienni i mi to wystarczało...

Trening wyglądał tak, że zacząłem od 15 minut a pozniej skoczyłem na 25 jednak było mi bardzo ciężko, pomimo że co jakiś czas zmniejszałem opór...

Teraz chciałbym zacząć jakiś trening HITT i dzisiaj miałem pierwszą sesje. Wyglądało to nastepująco.

3 minuty rozciągania - rozgrzewka

1 minuta jazdy w średnim tępie

30 sekund maksymalnego sprintu i minuta powrotu do zwykłego

I tak dziesięć razy (wiem, że to może za dużo ale chciałem się sprawdzić)

Spociłem się tak jak strasznie (przy mojej otyłości każdy wysiłek tym skutkuje) natomiast nie odczułem oczekiwanego odruchu wymiotnego... Może za mało się starałem.

Po zejściu z rowerka ponowne rozciąganie przez 3 minuty i do mycia.





Prosiłbym bardzo o opinie na temat takiego trybu życia, rady i wytknięcie mi jakichś błędów, które jak się spodziewam mogą być nawet elementarne ; ). Wszelkie pomysły co do diety jakieś wskazówki what ever chętnie przyjmę do serca ! I prosiłbym jeszcze o wypowiedzenie się na temat tego rodzaju treningu. Z góry dziękuje za opinie !

Zmieniony przez - ODYSSEUSS w dniu 2012-09-13 22:59:25
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 369 Napisanych postów 8676 Wiek 44 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 130653
wywód niezły, ale wszystko robisz absolutnie źle. diety nawet nie komentuje, bo to żenada- czytaj posty u góry dzialu i uloz cos co mozna nazwac DIETĄ. silownia bylaby niezbędna. na samym rowerku to mozna pedalowac do usranej smierci. HIIT'a na pewno nie robiles, tylko interwały

Stop wishing start doing

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Witam, kolejny raz musze odesłać do linku:
https://www.sfd.pl/######_Najważniejsze_tematy_dla_JUNIOR_a_!!!!!_######-t834427.html
Popraw dietę i poczytaj o treningu.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Pytania związane z dietą , treningiem i suplementacją

Następny temat

jak trenować

WHEY premium