Kawa zbożowa na mleku i ogólnie mleko

Znalazłam na necie informacje na temt łaczenia pokarmów. Informacja na temat mleka: należy spozywac je osbno, bez ododatków, znalazłam to tutaj, i wiele innych cennych informacji: http://www.sportforum.pl/od-ywianie-dieta/3430-czenie-potraw.html

Mleko jako produkt białkowy powinno spożywać się osobno, najlepiej w stanie surowym.!!!


Czy w takim razie piecie kaw zbożowej na mleku jest dobre dla osób aktywnych fizycznie? Pomóżcie, mam już taki meętlik w głowie. Czy w takim razie, skoro mleko jest produktem białkowym, wydzielany jeden rodzaj enzymów do trawienia, to mam rozumiec, że płatki górskie, inne otręby i np. kanapki! (też produkt zbozowy, a powszechny zestaw sniadaniowy chleb, zolty ser, dzem i kakao na mleku badz zbozowka na mleku, ogolnie uznawany za zdrowy zestaw i polecany) są nieodpowiednim zestawem sniadaniowym? Czy w takim razie mleko mam traktować jako oddzielny posiłek? Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź, pozdrawiam :)

Wyobraźmy sobie nasz tradycyjny polski obiad kotlet schabowy z ziemniakami. Nasz żołądek otrzymuje porcję białka zwierzęcego (mięso), aby skutecznie go strawić musi wydzielać pepsynę. Wiadomo, że pepsyna może działać jedynie w środowisku kwaśnym w obecności kwasu solnego. Teraz wyobraźmy sobie, że właśnie zjedliśmy ziemniaka lub kawałek chleba lub jakikolwiek inny produkt zawierający węglowodany lub skrobię, już w czasie jego przeżuwania do śliny wydzielana jest ptialina i inne enzymy o odczynie zasadowym. Aby skrobia została strawiona musi w żołądku panować środowisko zasadowe.

Patrząc na to wszystko, zastanawia mnie jedno - jak ktoś, podczas procesu trawienia, chce w żołądku osiągnąć środowisko zasadowe?

Z tego co mi wiadomo, amylaza slinowa, która działa stosunkowo krótko, w żołądku nie jest czynna z racji panującego pH. A skoro juz o skrobi mowa, to dalsza część jej trawienia zachodzi z udziałem amylazy trzustkowej, która działa w obrębie dwunastnicy - gdzie panuje srodowisko zasadowe.

Wieć o ch** chodzi?

Więc albo ja jestem w błędzie, albo osoba pisząca ten artykuł solidnie nadinterpretowała pewne zależności i starała sie je ścisnąć pod własne mniemanie.

Moim zdaniem mozesz smialo pic kawe z mlekiem, czy spozywac sniadanie skladajace sie z pieczywa i sera (o ile to prawdziwy ser, a nie pseudo) co nie znaczy, ze uwazam, ze taki posilek jest szczegolnie wybitny.



Zmieniony przez - Skerx w dniu 2012-09-15 18:14:29

właśnie, o ch**** komus chodzi, bo już nawet sera na sniadanie sera białego nie chce jeść do kanapek, bo mysle "że sie xle trawi::O" takowych sniadań nie jadam, nie jestem zwolenniczką dżemów itp. ale na kawę z mlekiem oczywiście bez cukru bym sie pokusiła czasem. Więc ogólnie te informacje zawarte w tym artykule są przydatne, ale od wiek wieków ludzie jedli i ser biały z pomidorem, skorobię z białkiem non stop łączyli... i łączą! Skrex, dzieki bardzo, chyba trzeba postawic na zdrowy rozsądek i słuchać ciała. Dzieki jeszcze raz!:)