SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Manny Pacquiao vs Juan Manuel Marquez IV 8 Grudnia w MGM Grand w Las Vegas

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 5071

Ankieta

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 773 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 9531
@gautan
Marquezowi tych bezpośrednich i z kombinacji lewy/prawy przez wszystkie te walki weszło multum! Sekwencja trenowana non stop. Zresztą złota sekwencja, gdyż niemalże 80% ciosów z tej kombinacji wchodziło.
W tej walce Juan wszystko postawił na KO, dlatego też w ciągu 6 rund tyle zebrał.

Zdjęcie z przed ułamków sek. przed KO.
Marquez widział i zaplanował do od początku do końca.
Odrobina rozluźnienia ze strony Pacmana i suma siły, która została włożona ciałem Marqueza + nacierający Pac z opuszczonymi rękoma = ciężkie KO.

Jeżeli tak zaplanowana akcja jest nazywana przez wielu fartem, to należałoby ująć każdemu bokserowi tak "zasłużone" zwycięstwa zakończone KO.

Bardzo pożyteczną rzeczą dla niewykształconego człowieka jest czytanie zbioru cytatów

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 737 Napisanych postów 3900 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 129683
ale napisalem,ze nic mu nie ujmuje i wiem,ze to jego popisowa akcja nawet na filmiku,ktory ktos wklejal tutaj przed walka "nokautuje" goscia w niemal identyczny sposob.

tylko,ze MOIM ZDANIEM,z tego jego czajenia sie na KO nic by mimo wszystko nie wyszlo,mimo,ze trafial w podobny sposob,moze knockdowny ,ale nie tak ciezki nokaut. wiadomo,ze to teraz gdybanie,ale tak jak mowil Pindera podczas walki,Pacman poszedl kompletnie nieprzygotowany z ta akcja,lewa reka nisko opuszczona,no to sie prosilo o taki koniec,a wynikalo jednak (ZNOW MOIM ZDANIEM) w duzej mierze z tego,ze Manny idac z ciosem myslal,ze to cios konczacy runde i nie spodziewal sie,ze moze sie jeszcze spotkac z taka odpowiedzia JMM...no a ze mu sie zdawalo,to wyszlo jak wyszlo zobaczymy jesli dojdzie do 5 pojedynku czy mu sie uda drugi raz tak skontrowac ,dla mnie to z jednej strony geniusz Marqueza i wycwiczenie tej akcji do perfekcji,ale z drugiej lut szczescia,ktory pozwolil mu wykorzystac chwilowe rozluznienie Pacquaio wiadomo,ze mozna sie z tym zgadzac lub nie.

Zmieniony przez - gautan w dniu 2012-12-10 22:03:25
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 599 Napisanych postów 23111 Wiek 35 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 106556
nie nazwałbym nawet w małym stopniu tego co sie stalo przypadkiem

Marquez zawsze walczy z kontry

byc moze to tez byla jego taktyka, zeby uspic Pacmana i własnie taka akcje zrobić

swoja droga nie najlepszą passe ma ostatnio Roach

Khan dwie porazki z rzędu
Manny to samo
Chavez porazka ostatnio

nie jest dobrze
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 737 Napisanych postów 3900 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 129683
wskaz miejsce,gdzie napisalem,ze byl to przypadek ?

jasno wynika z tego,co napisalem,ze nie akcja jest przypadkiem,bo wiadomo,ze nie jest,tylko troche dopisalo JMM szczescie ,CHODZI MI O KONTEKST WYDARZENIA,CZYLI KO ROWNO Z GONGIEM,a nie o sama akcje,ktora jest czyms co Marquez szlifuje od x lat i z tym mozna sie nie zgodzic,mozemy tez przyjac,ze bylo to zaplanowane w jakis sposob i akurat sie wstrzelil,bo faktycznie mogl sie na to nastawic,ale nie wciskac mi slowa,ktorych nie napisalem

a Roach jedna z tych 5ciu ostatnich walk wygral,mam na mysli pojedynek z Bradleyem,czyli mozemy mu dac rekord 1:4 -nie jest tak zle

Zmieniony przez - gautan w dniu 2012-12-11 10:10:06
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 773 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 9531
Ale kto będzie pamiętał o okolicznościach tego zdarzenia? A one są tutaj najważniejsze Rekord zostaje

Bardzo pożyteczną rzeczą dla niewykształconego człowieka jest czytanie zbioru cytatów

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 4568 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 34748
Nie chcę tutaj się mądrzyć, bo walki jeszcze nie widziałem, a obu pięściarzy znam mało(chcę zrobić sobie rajd po ich wspólnych walkach, obejrzec wszystkie 4 po kolei).
Ale Pacman to przede wszystkim swarmer.. Obrona nie jest Jego najmocniejszą stroną. Tutaj, z tego co wiem rzucił się ostro do przodu. Jeśli nie jesteś kimś takim jak Mike Tyson, to odsłaniasz się przy tym.
JMM lubi walczyć z Pacmanem z kontry. Jest pięściarzem precyzyjnym i celnym. Do tej pory walczył w miarę normalnie, do tej walki wyszedł z przekoaniem ze jeśli nie znokautuje, nie wygra. Więc - siedział i celował. Knockdown Pacmana z 3ej rundy pokazuje że to nie był przypadek. Manny ostro atakował, ale i się przy tym męczył. JMM czekał na okazję. Skoro nie zmieniał taktyki, byyc może wcale nie był tak porozbijany.
Jakby Manny tak ostro nie walczył, może by tego nie było, ale tak...
JMM wcześniej chyba tak nie walczył, Roach i Manny nie uważali że potrafi tak przywalić. Pomylili się.
Jak mówię, nie oglądałem walki, ale nie uważam żeby to był przypadek.
Jakby JMM nie zwalił Manny 'ego w tej rundzie, to zrobiłby to w następnej, lub za 2 rundy. Przy intensywnym ataku, męczysz się, i w końcu zaczynasz popełniać błędy.
Nie wlatujesz z ostrym atakiem frontem na dobrego countera który potrafi mocno przywalić z prawej. Gdy tak robisz, masz wielkie szanse że przegrasz przez KO. Tutaj się wydawało, że JMM nie potrafi skontrować odpowiednio mocno.
Błąd.
W 3ej rundzie Meksykanin pokazał, że nie jest to prawdą.
Od tej pory, wynik był właściwie przesądzony.

Zastrzegam sobie mozliwość zmiany zdania po obejrzeniu wszystkich walk tej pary
Aha, ja uważam że Bradley zupełnie uczciwie wygrał z Pacquiao.

Zmieniony przez - tygrum w dniu 2012-12-11 14:29:59

Witalij Kliczko na prezydenta Ukrainy !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 737 Napisanych postów 3900 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 129683
Manny sie nie meczy przeciez czlowiek cardio :

Jesli Roach z Mannym nie spodziewali sie,ze JMM moze tak przywalic,to chyba zle z nimi. Jak pisalem,moim zdaniem byly szanse na jakis knockdown w dalszej czesci walki,bo przy stylu boksowania obu fighterow takowe byc musialy,ale nie na KO, po ktorym nie bylo co zbierac. No dobra,na to tez byly,ale duzo duzo mniejsze i nie doszloby do tego po prostu milego ogladania

Zmieniony przez - gautan w dniu 2012-12-11 15:26:25
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 4847 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 40994
Walkę oglądałem na żywo i byłem w szoku! Manny popełnił kardynalny błąd i kosztowało go to tragicznie.... Zaraz po tym KO przeleciała mi przez głowę walka Paca z Hattonem i to potężne KO na Angolu... Manuel potrafi genialnie kontrować i pokazał wszystkim ,że mimo swoich 39 lat prezentuje się wręcz fenomenalnie.

Z jednej strony myślę sobie starczy... Wszystkie ich walki były mega wyrównanymi bataliami ostatnia do momentu KO zapowiadała się wspaniale! Zwroty akcji wspaniałe wymiany ale los sprzyjał tamtego wieczora Marquezowi i to podsumował te pojedynki. Poza tym wiek bardzo działa na niekorzyść Manuela tak na prawdę nikt nie wie jak może zaprezentować się np w kwietniu w ewentualnej piątej konfrontacji.

Ale z drugiej strony pałam rządzą obejrzenia kolejnej morderczej walki w ,której emocji nie zabraknie a ciśnienie przed nią będzie z pewnością o wiele większe niż przed czwartą walką... Dziad Arum pewnie poruszy morza i góry aby sfinalizować taki pojedynek... Ciekawe tylko czy Marquez zdecyduje się powrócić jeszcze między liny oraz ciekawe jakim pięściarzem będzie Manny po tym ciężkim nokaucie.

"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Aikido w Krakowie

Następny temat

Siniaki i ślady na skórze

WHEY premium