Po (?) kontuzji pleców

witam

opiszę po krótce moją kontuzję nim zapytam- otóz 2 tygodnie temu rozgrzewałem się przed skakaniem i nagle poczulem ze coś ciągnie w plecach w odcinku krzyżowym, skoczyłemz 3-4 razy i poczulem ze coraz bardziej ciągnie dlatego zaprzestałem ruchu- zastygłem i ledwo się zginałem i odchylałem do tyłu, każda pozycja poza leżeniem i staniem sprawiała mi ból- siedzenie przed komputerem, w samochodzie- ból- uczucie rwania. minely 3-4 dni - wygrzewałem termoforem, cieple kapiele+voltaren i z dnia nadzien bylo duzo lepiej, az wzialem udzial w konkursie wsadow, dalem rade nic nie bolalo podczas skakania, 2 dni i ide na trening wszystko ok, nastepnego dnia skacze i czuje znowu to samo. grzalem pare dni, ale zmienilem dzialanie na chlodzenie+voltaren, dzisiaj trenuje normalnie juz 3 dzień, nie boli, choc przy glebszym sklonie i mocniejszym odchyleniu odnosze wrazenie ze jeszcze coś ciągnie

moje pytanie : czy przed treningiem- po treningu- powinienem rozciągać w jakiś sposób te plecy czy lepiej dać im narazie spokój? ostrożnie podchodzę do sprawy i nie chcę by się uraz odnowił, pauzowałem tydzień i wydaje się ok jednak do konca pewien nie jestem stad pytanie jak działac? aplikuje po treningu lód w to miejsce

Jeśli jest to coś typu nadciągnięcie mięśni/ścięgna, to przejdzie z czasem samo, ale potrzebuje WYPOCZYNKU a nie treningów/rozciągania.

Jednak - jak to opisujesz, to jest to dość dziwna kontuzja i osobiście zaleciłbym wizytę u jakiegoś normalnego, zaprzyjaźnionego lekarza, który zrozumie problem, a nie tylko przepisze kolejną maść.


Przypomnij sobie, czy zaczęło się to od jakichś nietypowych ruchów, szarpań, nagłych ruchach bez rozgrzewki, może wcześniej coś nosiłeś, ćwiczyłeś na siłowni?

poniedziałek konczylem cykl na silowni- ale ciezary mialem małe- rozładowanie robiłem 50% - przysiady, push press- jednak tego dnia przed silownia zrobilem troche core i robilem ab wheel i zaczalem robic na stojąco ab wheel i napewno plecy wtedy dostaly- wtorek normalnie trenowałem (koszykówka) i sroda rozgrzewka ok 10 min- troche szybka, i poprostu nic nie strzelilo tylko wylądowałem po skoku chodze schylam sie po pilke i czuje ze coś ciągnie- tak to się zaczęło

i tak wlasciwie jak sobie wspomnę- to faktycznie prowodyrem całego urazy może być ta próba ab wheelem na stojąco, technicznie pewnie nie było to poprawnie gdyż dotychczas robilem na kolanach i tutaj cos moglo się wydarzyć. jednak gdyby był to jakiś bardziej poważny uraz, coś na kręgach itp to pewnie nie moglbym normalnie biegać i trenować- a w poniedzialek i wczoraj bez bólu cwiczylem. obawy mam tylko by skakać porządnie bo dwukrotnie odezwalo się to przy skakaniu wlasciwie- a skakanie mam na myśli wsadki ok 2h

Zmieniony przez - Maverick15 w dniu 2012-09-20 14:17:30

Tutaj jest też ciekawa sprawa, uraz (jeśli odpowiednio powstanie) nie da Ci znać o sobie na tym samym treningu, lecz dopiero na następnym. Mogłeś coś namieszać z tą siłownią (nawet z niewielkim ciężarem jest taka możliwość, gdyż często widząc mały ciężar nie przywiązujesz takiej uwagi do techniki, tym samym czasami ryzyko urazu przy 50%CM jest takie samo jak i przy 90%CM).

Daj tym plecom odpocząć, podziękują Ci kiedyś. Najgorszą rzeczą przy kontuzjach jest "rozbijanie" bólu treningiem.

moj trener z kolei uwaza ze kontuzje nalezy rozbiegac- absurd zresztą. zluzuje dzisiaj na treningu, jutro gramy sparing i zastanawiam sie czy jechac na niego, mysle ze rozsadnie bedzie odpuscic i miec 3 dni do poniedzialku przerwy. co do siłowni- raczej nie sądzę by namieszała- przezorny bardzo jestem co do pracy na siłowni i wykonuje kazde powtorzenie najlepiej jak moge wiec nie upatruje w tym przyczyny, aczkolwiek w polaczeniu z ab wheelem moglo to spowodować z pewnością narastające przeciążenie. dzieki za pomoc, odpoczne, a jesli sie odezwie coś badz bede sie czul niepewnie to udam sie do fizjoterapeuty zaprzyjaznionego- lekarzom nie ufam w 99% :)

Mój nauczyciel wf-u swego czasu mi mówił, bym nie robił przysiadów ze sztangą, bo to strasznie niezdrowe, a duże i silne nogi zrobię tylko na suwnicy

Trzymaj się i powodzenia w odzyskiwaniu zdrowych pleców