Dietka na mase

kiepskie węgle i dodatek bialka. rzeczywiscie zaj**ista odżywka. gainer to sie nadaje dla skarajnych ekto albo hard-gainerów. w innym przypadku mozna zjesc posilek a nie pchac w siebie "to coś"

nie pisalem, ze zaje**ista - zawsze to jakas alternatywa na mniej zasobny portfel. wiadomo, ze nie rowna sie to z pelnowartosciowym posilkiem, ale mozna "zakleic" pewna luke w diecie

nie rozumiesz, ze kupno gainera nie jest tansze niz węgli do diety (ryzu, kaszy, makaronu, razowca)??? gainer sie przydaje gdy nie ma jak zjesc posilku lub ktos ma w diecie b. duzo kcal i łatwo nim wtedy podbic choc troche

w diecie na mase potrzeba nadwyzke kalorii, wiec sie zgadza

w diecie na mase potrzeba nadwyzke kalorii, wiec sie zgadza, ale nie mam zamiaru sie juz przegadywac. nikomu nie narzucam mojego zdania. decyzja w koncu nalezy do zakladajacego temat