Jeffrey Dahmer
Siemanko,
Chcę się z Wami podzielić jednym z moich ulubionych przepisów.
Jest to alternatywa dla zwykłego makaronu, ryżu, ziemniaków i innych źródeł ww. Ma bardzo oryginalny i niepowtarzalny smak (pod warunkiem, że jest dobrze zrobiona
)
Zaczynamy:
Potrzebne będzie:
- Świeża bazylia (najlepiej w krzaczku)
- Pestki słonecznika (alternatywnie orzechy(
- Czarne oliwki
- Pomidory suszone w oliwie
- Makaron pełne ziarno (alternatywnie zwykły)
- Zioła prowansalskie
- Oliwa z oliwek xtra vergine
- może być czosnek
- Przyprawy, sól, pieprze, papryka
Opcja na 2 porcje.
Odkładamy 200g makaronu, 100 g pomidorów suszonych i 100g oliwek:
Gotujemy makaron na al dente.
Przechodzimy do pesto.
Jedna uwaga: Jeżeli ktoś nie robił wcześniej pesto, to niech się za to nie zabiera, bo bardzo łatwo jest spieprzyć. Ja dopóki nie doszedłem do prawidłowych proporcji, wywaliłem dużo do kosza. Wszystkie składniki mają bardzo wyrazisty smak, który może ostro przebić.
Lepiej kupić gotowe pesto zielone. Ja robię swoje bo lubię wiedzieć co jem i nie dodaję cukru (w gotowym pesto jest).
Do naczynia wsypujemy ok garści pestek słonecznika, kilkanaście listków świeżej bazylii, szczyptę soli, pieprzu, ok. 20 ml oliwy z oliwek. Można dodać ząbek czosnku.
Wszystko miksujemy blenderem. Można uwalić na jednolitą masę. Ja lubię jak są kawałki pestek.
Wychodzi taka kupa:
Kroimy oliwki w pierścionki i pomidory w kawałki:
Do michy wrzucamy oliwki, pomidory, pesto, zioła prowansalskie (ja daję połowę saszetki bo lubię), alternatywnie wgniatamy ząbek czosnku. Zalewamy to ok 20 ml oliwy z pomidorów (nie czystej oliwy z oliwek! - zabije smak!). Wszystko dokładnie mieszamy. Nie przyprawiamy !
Mamy naszą bazę:
Dodajemy makaron i dokałdnie mieszamy.
Można jeść od razu jako dodatek do mięsa. Można wkroić usmażoną pierś.
Ja osobiście najbardziej lubię poczekać aż ostygnie i wstawić na 2 godziny do lodówki. Zupełnie inaczej smakuje, bo przegryzają się wszystkie smaki.
Osobiście nie polecam jedzenia na gorąco:
Woila !
Można zrobić ze zwykłym makaronem, wetrzeć ser żółty i wcisnąć sok z cytryny.
Wartości odżywcze na 1 porcję (100 g):
b - +/-20g
t - +/-20g
w - +/-70g
SMACZNEGO !
Zmieniony przez - Jeffrey Dahmer w dniu 2012-09-27 16:29:17
Chcę się z Wami podzielić jednym z moich ulubionych przepisów.
Jest to alternatywa dla zwykłego makaronu, ryżu, ziemniaków i innych źródeł ww. Ma bardzo oryginalny i niepowtarzalny smak (pod warunkiem, że jest dobrze zrobiona
)
Zaczynamy:
Potrzebne będzie:
- Świeża bazylia (najlepiej w krzaczku)
- Pestki słonecznika (alternatywnie orzechy(
- Czarne oliwki
- Pomidory suszone w oliwie
- Makaron pełne ziarno (alternatywnie zwykły)
- Zioła prowansalskie
- Oliwa z oliwek xtra vergine
- może być czosnek
- Przyprawy, sól, pieprze, papryka
Opcja na 2 porcje.
Odkładamy 200g makaronu, 100 g pomidorów suszonych i 100g oliwek:
Gotujemy makaron na al dente.
Przechodzimy do pesto.
Jedna uwaga: Jeżeli ktoś nie robił wcześniej pesto, to niech się za to nie zabiera, bo bardzo łatwo jest spieprzyć. Ja dopóki nie doszedłem do prawidłowych proporcji, wywaliłem dużo do kosza. Wszystkie składniki mają bardzo wyrazisty smak, który może ostro przebić.
Lepiej kupić gotowe pesto zielone. Ja robię swoje bo lubię wiedzieć co jem i nie dodaję cukru (w gotowym pesto jest).
Do naczynia wsypujemy ok garści pestek słonecznika, kilkanaście listków świeżej bazylii, szczyptę soli, pieprzu, ok. 20 ml oliwy z oliwek. Można dodać ząbek czosnku.
Wszystko miksujemy blenderem. Można uwalić na jednolitą masę. Ja lubię jak są kawałki pestek.
Wychodzi taka kupa:
Kroimy oliwki w pierścionki i pomidory w kawałki:
Do michy wrzucamy oliwki, pomidory, pesto, zioła prowansalskie (ja daję połowę saszetki bo lubię), alternatywnie wgniatamy ząbek czosnku. Zalewamy to ok 20 ml oliwy z pomidorów (nie czystej oliwy z oliwek! - zabije smak!). Wszystko dokładnie mieszamy. Nie przyprawiamy !
Mamy naszą bazę:
Dodajemy makaron i dokałdnie mieszamy.
Można jeść od razu jako dodatek do mięsa. Można wkroić usmażoną pierś.
Ja osobiście najbardziej lubię poczekać aż ostygnie i wstawić na 2 godziny do lodówki. Zupełnie inaczej smakuje, bo przegryzają się wszystkie smaki.
Osobiście nie polecam jedzenia na gorąco:
Woila !
Można zrobić ze zwykłym makaronem, wetrzeć ser żółty i wcisnąć sok z cytryny.
Wartości odżywcze na 1 porcję (100 g):
b - +/-20g
t - +/-20g
w - +/-70g
SMACZNEGO !
Zmieniony przez - Jeffrey Dahmer w dniu 2012-09-27 16:29:17
Codziennie trzeba starać się wykraczać poza swoje możliwości.
http://www.sfd.pl/_Redukcja_by_Jeffrey_foto_str_38-t832523.html - mój dziennik
Krzysztof Piekarz
kocio2009
bane158
