Postanowiłem znów wziąć się do roboty, bo za pierwszym razem cudów nie było ( brak odpowiedniego treningu i diety ) Teraz nie chce marnować czasu na siłowni więc diete dam do ułożenia trenerowi ale trening obwodowy postanowiłem ułożyć sam, oto on:
Nogi: Przysiady ze sztanga na barkach 3s
Plecy: Wiosłowanie sztanga 3s
Klatka: Wyciskanie sztangi na skosie 3s
Barki: Wyciskanie sztangi z za glowy 2s
Biceps: Uginanie ramion ze sztanga 2s
Triceps: Wyciskanie sztangi wasko 2s
Stosowałbym go 4 tygodnie, potem normalny trening ale to by się trener już też tym zajął. Pytanie do was koledzy, czy ten plan się nadaje?
Pozdrawiam