ból w stopie po kopnięciu low kicka

Witam ostatnio na treningu niestety zdarzyła mi się kontuzja. Otóż mielismy na treningu zadaniówkę, kopanie low-kicków i obrona przed nimi.. Gdy kopałem lowkick partner wystawił mi kolano i po kopnięciu normalnie jak by mi prąd przeszedł w nodze :/ (przez cały trening noga bolała).. od kopnięcia minął już tydzień, i przy kostce na złączeniu stawu skokowego bodajże mam bulwe tak jakby.. Nie wiem czy to opuchlizna czy co.. Jest nie twarde mogę tym tak jakby poruszać lekko.. i mnie nie boli to.. Nie mogę nią już kopać (wtedy boli ból jest taki jakby przeszywający), lecz chodzenie ani bieganie i skręcanie się na niej nie sprawia mi trudnosći. Być może ktos miałby pojęcie co to może być, ponieważ nie mam teraz możliwosci pójscia do lekarza ;/ Czekam na odpowiedzi Pozdrawiam..

musisz iść do lekarza , tym bardziej że to staw skokowym i można domyśleć że doszło tam także do uszkodzenia trzonu piszczela .

a nie powiedzieli wam że płetwą się nie kopię ?

Lód z solą przykładaj i goń do lekarza nawet jeśli miała by to być prywatna wizyta .

Być może w miejscu uderzenia, jest po prostu więcej błony maziowej, tudzież jakaś torbiel. Jeśli "bulwa" nie będzie się zmniejszać to do lekarza.

B-REAL

dużo tam kruchego i delikatnego , ja bym gonił na jego miejscu do lekarza .

no i poprawił technikę

Wiadomo, optymalnie najlepiej do lekarza, ale tu bieganie, czy skręcanie stopy nie sprawia bólu, więc domniemywam, że kości są ok, i sprawa raczej dotyczy torebki stawowej, ale oczywiście jak autor ma wątpliwość to lekarz wyjaśni

wiadomo techniki nigdy sie nie opanuje do perfkecji i zdarza sie nie techniczne uderzenie, lecz jeżeli cwiczy sie z jakims brzydko mówiąc czubem który skacze po otrzymaniu low kicka i nie umie sie przed nim chronic piszczelem to tak bywa i wystawia kolano... Wczoraj podczas treningu zdarzyło mi się używac tej nogi i sumie nie czułem bólu. Lecz jak tylko będę miał możliwosc pójscia do lekarza to pójdę. Dzieki za odpowiedzi

Zmieniony przez - wisalista1 w dniu 2012-10-09 20:22:57

Zmieniony przez - wisalista1 w dniu 2012-10-09 20:25:41

"ochronić piszczelem" albo raczej przyjąć na udo... kto w zadaniówkach na treningu blokuje lowy piszczelem bez ochraniaczy?! Patologia...

to było w ochraniaczach oczywiscie.. lecz wtedy miałem szmaciaki jakies..

Ahm, ok, ale niestety... zdrowie nie ma ceny, zdrowie się po prostu ceni, też kilka razy tak trafiłem niefortunnie skutki czuję do dziś jak wbiegam bo schodach he-he:( (tylko że trafiłem goleniem)

Zmieniony przez - kacperlysy w dniu 2012-10-09 21:24:44