Mam pytanie do kogos kto sie zna w tym temacie.
Otoz cwiczylam karate przez 7lat, jakos mniej wiecej w okresie dojrzewania i nastolatkowania )) Mniej wiecej w tym czasie zauwazylam,ze moje lydki sa stosunkowo za "duze". Podejrzewam,ze jest to wina silowego pracowania na lydkach w tym sporcie co przysporzylo mi twarde, umiesnione lydki, ktorych nienawidze.
Teraz juz nie sa takie okropnie twarde, ale wciaz widac ilosc pracy jaka zostala w nie wlozona(typowe flaki plus sporo wypracowanego miesnia jak to bywa po "rzuceniu" sportu. Tak samo mam z udami i ramionami).
W zwiazku z tym chcialam zapytac czy ktos moglby mi polecic jakies sprytne cwiczenia, ktore beda modelowac i wyszczuplac moje lydki, z jak najmniejsza praca nad miesniami.
Boje sie uzywac jakichkolwiek tutoriali w necie ze wzgledu na to, ze czuje jak moja lydki staja sie napiete i twarde i od razu mam wrazenie,ze sa wieksze. Wiem,ze przy kazdym cwiczeniu nog miesnie musza byc wykorzystywane przez co sie buduja itd. ale potrzebuje czegos najmniej.. inwazyjnego powiedzmy ))
Waznym dla mnie jest by te cwiczenia mozna bylo wykonywac w domu (studiuje 2kierunki i chodze do pracy).
Dodatkowo gdyby ktos byl tak mily i zaproponowal mi jakies cwiczenia na odchudzanie i modelowanie sylwetki. Chcialabym sie odchudzic,ale zdecydowanie jestem typem osoby,ktora woli "normalnie"jesc i duzo cwiczyc niz robic sobie jakies rygorystyczne diety i cwiczyc nie wiem.. 3x w tgdn. Jestem tez bardzo wytrzymala, jezeli to ma przyspieszyc odchudzanie jestem w stanie cwiczyc codziennie po trzy razy itd. Oczywiscie mam zamiar tez zrobic delikatny porzadek w moim menu(zeby nie bylo potem uwag,ze planuje sie odchudzic samym cwiczeniem).
Dodam tez,ze nie przepadam za stepami itd. poniewaz nie wierze w to,ze cwiczenia podczas ,ktorych nie wylewam z siebie 7mych potow rzeczywiscie moga sprawic,ze w stosunkowo szybkim czasie schudne. Podejrzewam, ze to bledne myslenie )
Bede wdzieczna za odpowiedzi.