jak to jest z tym spalaniem?

witam, od jakiegos czasu biore bulka bez szczegolnej diety i widze ze zaczynam sie powoli zalewac. aeroby (ciezki trening kosza, w wiekszosci bieganie) robie 2x w tygodniu, i tu moje pytanie. jak wiadomo biorac BCAA (biore przed koszem i czasem silownia) nie spale miesni. ale czy jednoczesnie nie spalajac miesni spale cos kalorii? czy jest sens brania przed koszem w celu ochrony miesni, czy az tak bardzo nic mi sie z nich nie "spali"?

PS. nie wiedzialem w jakim dziale to dac.

kalorie spalasz normalnie
jak nie trenujesz na czczo to nie ma wiekszej potrzeby, ale jest to fajny dodatek
widocznie za dużo kalorii ładujesz i podlewa

mhm, czyli bcaa przed koszem zbedne jak zjem posilek przed graniem?

tak

dzieki, sog dla Ciebie

Jak nie narzekasz na brak pieniędzy to BCAA mozesz sypać, jak nie to się obejdziesz bez nich.

nie no, jak nie spale miesni to chyba nie ma sensu tego brac przed koszem. a jeszcze jedno, 2x po 90 minut w tyg to nie za duzo?

jak uwgledniasz to w wydatku kalorycznym, to nie