Problem z barkami i łokciami.

Witam. Mam problem dotyczący barków i łokci. Ćwiczę od około 3 lat( teraz 18 lat) i na początku nikt mi nie doradzał i szarpałem się bez techniki z obciążeniem i myślę, że to może być przyczyną moich dolegliwości. Barki strzelą podczas praktycznie każdego uniesienia ramion do góry, natomiast w łokciach trzeszczy gdy napinam bicepsy, ale nie odczowam żadnych bóli. Jak temu zapobiec, jak się leczyć? Biorę aktualnie Animal Flex, zostało mi 6 saszetek do końca i nie czuję specjalnej różnicy. Proszę o pomoc!

Podaj ćwiczenia jakie robiłeś w ostatnim czasie na barki.

Jak wygląda u Ciebie wyciskanie:
- czy są spięte łopatki, bez wysuwania barków w przód ?
- jaki masz kąt pomiędzy ramieniem i tułowiem ?

Zmieniony przez - B-REAL w dniu 2012-10-29 19:52:15

Na barki ostatnio robiłem wyciskanie sztangi zza głowy, unoszenie sztangielek na boki w opadzie tułowia, unoszenie sztangi wzdłuż tułowia, unoszenie sztangielek do przodu. Właśnie podczas wyciskania kąt mam koło 90 stopni, a co do łopatek to jest coś dziwnego bo jak mam obie łopatki na ławce to nie równo mi się wyciska.

Niestety prawie same błędy robisz, co ma negatywny wpływ na Twoje stawy.

Nie rób wyciskania zza głowy
Nie rób podciągania sztangi wzdłuż tułowia - dotyczy wąskiego chwytu
Przy wyciskaniu ramię odwiedzione do około 45 stopni. Wycisk flarowy, również nie jest dobry dla barków. Na dole, kąt pomiędzy przedramieniem a ramieniem 90 stopni- wtedy jest najlepszy transfer siły.
Jeśli chodzi o spięcie łopatek to jest to podstawa każdego ćwiczenia ! Jeśli nie równo Ci się wyciska, to być może masz jakąś wadę postawy.

Optymalnie najlepiej byłoby iść do ortopedy.
Jeśli nie masz wady postawy (stwierdzone przez lekarza, nie przez siebie)

Przerwa 2 tygodnie od wszelakiego wyciskania.
Wzmacnianie rotatorów
Nauka chowania łopatek.
Nauka wyciskania i stopniowy progres w ciężarze.

Zmieniony przez - B-REAL w dniu 2012-10-29 20:05:44

Właśnie rozpocząłem przerwę, a i jeszcze nie napisałem wyżej, że ostatnio zauważyłem albo tylko mi się wydaje, że mój prawy bark jest trochę niżej od lewego i to właśnie zawsze na prawą rękę jest mi ciężej ćwiczyć.

Idź do ortopedy. Musisz najpierw poprawić swoją postawę i dopiero później można myśleć o treningu siłowym. W innym przypadku grozi to pogłębieniem wady i nieharmonijnym rozwojem sylwetki.

Tak myślałem, że to będzie najlepsze rozwiązanie. Wielkie dzięki za wszelkie wskazówki! ;)

Spoko. Pozdrawiam :)