Gino jak leczyc

Wykonuje się pełny panel tarczycowy przed diagnozą.

A co jeśli to niedoczynność subkliniczna?:)

Krzyk jestes egzaminowany

Zmieniony przez - Hermann1 w dniu 2012-11-09 18:53:53

Ciekawi mnie, bo mnie uczono ze to właśnie TSH jest najdokładniejszym badaniem stwierdzającym niedoczynność tarczycy, a ft3/4 to badania pomagające tylko to potwierdzić.:) Przy TSH powyżej 7 to z tego co pamiętam lekarze nawet nie zlecają dodatkowych badań.:) Tylko od razy wypisują hormony.:)

Mnie nie uczono. Jednak wiem, iż lekarz rodzinny kierujący na TSH kiedy wychodzi on źle kieruje do specjalisty a ten powtarza badanie z pozostałymi. Nie znam przypadku (tyle o ile mam kontakt z ze środowiskiem med) kiedy po jednorazowym wyniku endokrynolog (zresztą pozostali lek spec również) przepisuje leki lub o zgrozo rodzinny zabiera się do leczenia.

W obecnej chwili wygląda to tak że dostajesz od lekarza pp(internisty) t4 i skierowanie do endykrynologa który robi Ci badania po okolo 6-12tyg stosowania. W praktyce wiadomo ze kolejki są sporo dłuższe w przychodniach miejskich także po 6 miesiącach przy pierwszej wizycie masz weryfikowana dawkę.:) I sprawdzane czy jest nadal potrzebna czy też nie. Nie wyobrażam sobie przy dużej niedoczynności TSH np 7+ aby lekarz internista nie przepisał t4.:)

W Polsce teoria wygląda względnie dobrze, w praktyce większość doznaje twardego zderzenia z jej realizacją. Poza tym 'założyłeś' zupełnie niepotrzebnie skrajnie ekstremalną sytuacją gdzie nie wiemy co się dzieje tak naprawdę, tak więc dyskusja choć ciekawa jest już tylko fikcją literacką.

A trzymając się tej względnie dobrze wyglądającej teorii należy wspomnieć, że istnieje jeszcze 'instytucja' literki "P" na skierowaniu ...to tak odnośnie Twojego założenia.