Grand Prix Abu Dhabi (sezon 2012)

Vettel to naprawdę mistrz, szacun ! McLaren i ta ich skrzynia biegów ehhh.... Cieszę się z 4 miejsca Buttona no i pierwszego zwycięstwa Kimi'ego. To wszystko zwiastuje ogromne emocje za 2 tyg

Vettel miał dziś kupę szczęścia w związku z dwukrotnym wyjazdem SC na tor, inaczej to max do Top8 wszedłby, aczkolwiek jak mawia przysłowie - szczęście sprzyja lepszym...

Zmieniony przez - Pippo w dniu 2012-11-04 17:13:53

Wyścig rewelacja, Fajnie, że Raikonen wygrał, zapewnił tym sobie pudło na koniec sezonu, pech Hamiltona, niedawno miał to samo

Skrzynia biegów-urok McLaren'a

"Leave me alone, I know what I'm doing!" - Raikkonen do inżyniera, czyli wraca do swojej formy:
http://www.mototube.pl/film/2294/gp-malezji---zdenerwowany-kimi-raikkonen-1/ - podobna sytuacja jeszcze w Ferrari.

Trochę było dzisiaj tych kraks, ale Perez to już nawywijał ostro. O dziwo Grosjean jechał całkiem przytomnie ale w tej kraksie i tak mu się dostało.

widzilem tylko start, zawsze mnie omija najlepsze

I nawet Webber okazał się dziś takim uroczym chamem hrrrrrr

A ja nie widziałem właśnie startu, bo za długo grałem w piłę i się zagapiłem. A właśnie dla mnie start jest zawsze najlepszy. W tym wyścigu akurat wszystko było "kul"