SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Fonfara dla BoxingBet: Będę chciał pokazać, że jestem lepszy od Cleverly'ego

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 951

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 67 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 485


Jeszcze rok temu niewielu znało tego obdarowanego świetnymi warunkami fizycznymi zawodnika. Dziś przez wielu uznawany jest za numer jeden polskiej sceny kategorii półciężkiej oraz jednego z czołowych zawodników swojej kategorii wagowej na świecie. Na niecałe dwa tygodnie przed najważniejszą walką w karierze, czyli pojedynkiem o pas IBO z Tommym Karpencym (21-3-1, 14 KO), Andrzej Fonfara (22-2, 12 KO) w ekskluzywnym wywiadzie dla portalu BoxingBet.pl.

Witaj Andrzej, jak przebiegają przygotowania do zaplanowanej na 16 listopada walki z Tommym Karpencym?
Andrzej Fonfara:
Przygotowania idą dobrze, ale oczywiście ciężko. Jestem w trakcie 10-tygodniowowego obozu, wczoraj miałem ostatnie cięższe sparingi, 13-rundowe i pomiędzy nimi tylko 30 sekund przerwy, także wytrzymałość i kondycja jest. Sparuję teraz z kilkoma niezłymi mańkutami, więc przygotowania idą pełną parą. Pozostały dwa tygodnie do walki, wchodzimy na salę i mamy luźniejsze treningi, więc ostatni tydzień sparingów będzie dużo luźniejszy. Powoli będziemy schodzić z tonu, w poniedziałek zrobimy już tylko 8 rund, w środę 6 a w piątek ostatni 4 lub 5 rundowy. A ostatni tydzień przeznaczony będzie na łapanie szybkości oraz świeżości.

Czyli wszystko przebiega dobrze, bez żadnych kontuzji?
AF:
Bez kontuzji, czuje się bardzo dobrze, także mogę powiedzieć, że czuję się nawet lepiej niż przed walką z Glenem Johnsonem. Jestem w wysokiej formie.

Co wiesz o swoim rywalu?
AF:
Wiem tylko, że jest mańkutem, widziałem jego walkę z Nathanem Cleverlym i praktycznie tylko na tym bazuje, była to jego ostatni pojedynek. Innych pojedynków tak naprawdę nie ma nigdzie, szukaliśmy innych walk, ale nie mogliśmy nic znaleźć i bazujemy tylko na walce z Cleverlym. Jest odporny na ciosy, Walijczyk przez 12 rund „zdrowo” go obijał, i dół i górę, ale twardo boksował dalej, jest nawet niezły w defensywie, także na pewno zapowiada się fajna walka.

Czyli jaką planujesz taktykę na tak niewygodnego rywala, jakim jest Karpency?
AF:
Na pewno trzeba będzie go przełamać bijąc na dół i na górę. Przez pierwsze rundy będę skupiał się raczej na biciu na dół i osłabieniu go, a potem na wykończeniu góry, czego nie robił Cleverly, bo serie zadawane na górę kończył tylko jednym ciosem na dół, na wątrobę i nie wracał z powrotem na górę. Poza tym, Cleverly nie bił tak mocno, bił dużo ale ciosy były lekkie. Ja tutaj będę na pewno chciał bić trochę mocniej, będę chciał go przełamać i wykończyć przed czasem. Będę chciał pokazać, że zaboksuję lepiej od Walijczyka i przełamie Karpency'ego.

Wybór takiego, a nie innego rywala był podyktowany chęcią porównania i korespondencyjnym pojedynku z Cleverlym, tj. „Jak wypadniesz na jego tle” ?

AF:
Szukaliśmy na początku trochę innego pięściarza, no ale jakoś trafił się Karpency i chyba też jest to związane z tym, że będę chciał pokazać, że jestem lepszy od Cleverly'ego i lepiej zaboksuję z Karpencym pokonując go przed czasem. To będzie na pewno jakieś odbicie, zobaczymy gdzie jestem.

Powiedz, w jaki sposób wpływa na Ciebie fakt, że walka toczona będzie o pierwszy w karierze poważniejszy pas? Jak wiadomo, pas IBO nie jest może najbardziej prestiżowy, ale to już nie „pasek od spodni”.
AF:
Na pewno nie. Tylko się mogę się cieszyć, motywuje mnie to jeszcze bardziej do ciężkiej pracy i do tego żebym wyszedł i wygrał walkę o ten pas. Tak jak mówisz, boksowałem o te „słabsze” pasy. NABO, USBO, Młodzieżowy WBC oraz WBF, także były to mniej prestiżowe pasy. To będzie mój najważniejszy pas ale nie robi to na mnie negatywnego wrażenia, tylko mnie motywuje.

Myślisz, że wygrana z Karpencym pomoże Ci dostać szansę walki o mistrzostwo świata? Wolałbyś stoczyć taki pojedynek już teraz, czy z czasem zdobyć pozycję oficjalnego pretendenta, przy czym starając się o równy podział zysków?
AF:
Chciałbym już teraz dostać szansę. To będzie mój pierwszy pas, IBO, który będzie taką moją kartą przetargową, dzięki temu będę mógł coś postawić na szali. Tak samo jak być może Cleverly nie chciał wcześniej ze mną walczyć, bo nie miałem żadnego pasa itd. Teraz będę miał pas IBO, on będzie miał WBO i możemy walczyć już o dwa pasy. Zwycięzca zbiera wszystko. Będę w innych federacjach po tym zwycięstwie dużo wyżej, będę mistrzem świata i inni zawodnicy będą inaczej na mnie patrzeć.

Nie rozmawialiśmy jeszcze od czasu walki z Glenem Johnsonem. Z perspektywy czasu, po czterech miesiącach oceń siebie pod kątem tej walki, uważasz, że mógłbyś coś zrobić lepiej?
AF:
Na pewno tak, mogłem zaboksować troszeczkę lepiej, szczególnie w defensywie, ponieważ parę razy Glen mnie złapał czystymi ciosami, ale jak widać nie były to na tyle mocne ciosy aby mnie znokautować i po mnie spłynęły. Walczyłem dalej i trzymałem się jakiejś taktyki i starałem się boksować tak, jak podpowiada mi narożnik, myślę, że założenia taktyczne wykonaliśmy w stu procentach i dlatego wygrałem tą walkę.

Mike Mollo w niedawnej rozmowie z naszym serwisem stwierdził, że dostał ofertę pojedynku z Arturem Szpilką na „gali Andrzeja Fonfary w styczniu lub lutym w Chicago”. Jest coś na rzeczy w tej sprawie?
AF:
Jest coś na rzeczy, właśnie dziś rano dostałem taką wiadomość. Zobaczymy, raczej na pewno nie będzie to styczeń, bo będę walczył w listopadzie a potem będę chciał trochę odpocząć. Są święta, jest Nowy Rok, może zawitam do Polski a potem zobaczymy. Pewnie byłby to luty. Jeżeli będę boksował to z kimś poważniejszym i będę potrzebował troszeczkę więcej czasu na przygotowania, także wszystko się rozwinie. Na razie skupiam się na walce 16 listopada z Karpencym o pas IBO, to jest dla mnie najważniejsze.

Zauważyłem niedawno na Twoim boxrec'owym profilu, że dotychczas w swojej karierze przeboksowałeś równo 100 rund. Jak ocenisz pierwszą „setkę” na swoim koncie?
AF:
Mogę powiedzieć, że z walki na walkę boksuje co raz lepiej. Łapie doświadczenie i czuje się bardzo dobrze, po tych stu rundach nie jestem jeszcze bardzo rozbity, i można jeszcze ze mną pogadać (śmiech) także myślę, że to dobry znak.

Twoje przewidywania przed walką Kliczko – Wach, która już za tydzień odbędzie się w Hamburgu?
AF:
Na pewno będzie to ciężka walka dla Mariusza, widziałem przygotowania Kliczki i on traktuje tą walkę „na serio”. Słyszałem, że sparuje po dwadzieścia rund i naprawdę mocno się przygotowuje do tego pojedynku. Zmarł mu trener, Emanuel Steward, którego też znałem i to jeszcze bardziej motywuje Kliczkę do tego, aby wygrać ten pojedynek i podziękować trenerowi za tyle lat współpracy. Myślę, że tutaj nie dość, że sama wygrana to i to będzie motywować Ukraińca. Zobaczymy, jak Wach się na niego przygotuje, znam Mariusza i jestem jego kolegą, razem przyjechaliśmy do Stanów i razem trenowaliśmy. Jak najbardziej chciałbym, żeby wygrał Polak i będę mu mocno kibicował, ale myślę, że będzie to ciężka walka. Nie chciałbym prognozować kto wygra i w której rundzie, to jest boks, zobaczymy 10 listopada.

A jaka jest twoja opinia na temat walki Adamek – Cunningham II?
AF:
Myślę, że Tomek zdominuje Cunninghama i wygra przed czasem.


Nie mógłbym nie zapytać Cię o Andrzeja Gołotę. Co sądzisz na temat planów jego pożegnalnej walki z Przemysławem Saletą?
AF:
Jeżeli Andrzej czuje się jeszcze na siłach i chce zaboksować jeszcze ten ostatni raz, to myślę, że Przemek Saleta jest dla niego dobrym rywalem. We dwóch mają już trochę lat, różne przejścia i będzie to zarówno dla jednego i drugiego jakieś wyzwanie i dobra walka. Widzę Andrzeja na treningach, jest w dobrej formie, która jest stabilna i zobaczymy kto wygra... Stawiam na Andrzeja.

Widziałem, że zdobyłeś ostatnimi czasy popularność i sympatię kibiców Legii Warszawa, popartą wywieszeniem ogromnej flagi z Twoim nazwiskiem na trybunach. Jak to skomentujesz?
AF:
Bardzo dziękuje wszystkim kibicom Legii, nie tylko z Warszawy ale również z całej Polski. Mogę powiedzieć, że jestem wielkim fanem Legii nie tylko tej piłkarskiej, ale także bokserskiej. Mogę tylko się cieszyć, że mam wsparcie wśród kibiców, mocno mnie wspierają i to było widać w Szczecinie. Chciałem im za to podziękować i najlepszym podziękowaniem będzie wygrana walka 16 listopada i podniesienie w górę mojej prawej ręki, gdzie mam tatuaż z literką (L) – to będzie dla nich najlepszym prezentem i najlepszym odwdzięczeniem się za to, co zrobili w Szczecinie.

Twoim zdaniem Legia wywalczy w tym sezonie mistrzostwo Polski?
AF:
Tak jest! Końcówkę tamtego sezonu Legia przespała i nie wykorzystała tej szansy i przegrała oraz zremisowała ostatnie parę meczy, przez to nie zdobyliśmy mistrzostwa. Myślę, że w tym roku mamy silny skład i wszystko do tego aby zdobyć mistrzostwo. Tamten rok pokazał, że wszystkie drużyny walczą o mistrzostwo i poziom piłki w polskiej lidze się bardzo wyrównał, ale myślę, że Legia da radę i zdobędzie mistrzostwo, a być może nawet podwójną koronę, czyli to czego nie udało się zdobyć w tamtym roku.

Przekaż coś twoim fanom oraz naszym czytelnikom.
AF:
Chciałbym pozdrowić wszystkich moich fanów oraz czytelników. Mogę tylko powiedzieć, że dam z siebie wszystko w mojej najbliższej walce o pas i wygram dla wszystkich fanów boksu. Trzymajcie za mnie kciuki, ja 16-tego daje z siebie wszystko i wygrywamy mistrzostwo świata federacji IBO.

Dzięki za wywiad, do usłyszenia wkrótce.
AF:
Dziękuje.
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 1054 Wiek 36 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 6563
szkoda, że Fonfara jest tak mało znany w PL. bardzo się rozwinął.. jak sobie przypomnę tego chudego chłopaka, co go czarnuch rozbił swoimi warunkami fizycznymi parę lat temu to serio mam do niego wiele szacunku, że zaliczył taki progres. będzie dawał wielkie walki - już walczy bardzo dobrze

"przegrywałem całe życie... dla tego odniosłem sukces"

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

"TMT Promotions" czyli 50cent vs Floyd - dyskusja

Następny temat

Boks - zwiększenie masy mieśniowej

WHEY premium