Ćwiczenie nóg

Witam. Słyszałem różne opinie na temat rozwoju nóg oraz tego dlaczego warto je ćwiczyć. Wiele osób mówi, że nie da się ćwiczyć nóg bez wzrostu ich masy, nawet jeżeli zależy nam tylko na sile. Czy gdybym robił przysiady na jednej nodze, a następnie biegał, nie wzrosła by siła ? Czytałem, że po treningu siłowym aeroby doprowadzają do bardzo dużego katalizmu mięśniowego. Czy w takim razie zmniejszyłyby mi się nogi, a podrosłaby (zachowałaby) się siła w nogach ? Ćwiczę sztuki walki, a przyrost masy nie jest mile widziany, szczególnie w nogach.

Z góry przepraszam, jeśli był już taki temat, ale każdy mówi co innego, i nie wiadomo po której stronie leży prawda. Więc jak to jest ? Byłbym wdzięczny za odpowiedź.

Powiem tak!!! napewno nie potrzeba aż tak bardzo zwiększyć masę nóg. Bieganie owszem wzmacnia nogi ale nie aż tak bardzo. Proponuje isć na siłke i zrobić sb przysiady ze sztangą oraz dosiąść inne sprzęty do wzmocnienia nóg :)

Odświeżam temat. Czy ktoś może konkretnie odpowiedzieć?

Sprawa wzrostu zarówno masy i siły to kwestia diety
Jeżeli masz zbilansowaną diete, ujemny bilans kaloryczny i nie jesteś początkującym i mięsnie są już zaadoptowane do wysiłku, to nie będziesz miał przyrostów. To jest tzw. pospolita wytrzymałość, także tu sie nie martw
Warto trenować nogi gdyż wydzielają one najwięcej testosteronu, a jak wiadomo jest to hormon potrzebny do jakiegokolwiek rozwoju