Dieta
4 posiłki (torebka ryż/kasza +250g filet z kurczaka +50-60g wafli ryżowych)
posiłek przed snem 250 g twarogu
250 g białka
400 g węgli
2,6k kalorii
Teraz planuję podbić kalorie tłuszczami. Jakieś 100g dziennie. Niestety jestem uczulony na orzechy; orzeszki ziemne to zły pomysł (to nawet nie orzech). Myślę o ziarenkach/pestkach słonecznika, łuskanych. Jednak nie wiem czy nie jest to zbyt przetworzony produkt tzn. czy tak samo wartościowy, co słonecznik zerwany w ogródku.
W najbliższym czasie rozpoczynam cykl na kreatynie, 6 tyg., zwykły monohydrat, mój pierwszy raz.
Czy istnieje sens dorzucenia jakiegoś koncentratu białka serwatkowego (Ostrovit, SFD) przy 250g białka w diecie dziennie? Słyszałem, że koncentrat białka serwatkowego ma lepszą przyswajalność od białka zwierzęcego czy białka z ryb lub jajek. Czyli co lepsze. 250g białka w diecie, czy 200g w diecie, 50g w prochu?
Jaka jest różnica pomiędzy filetem z kurczaka zrobionym w piekarniku na np. oleju rzepakowym, a filetem gotowanym w wodzie?
Pozdrawiam