W piątek pobiegałem sobie delikatne, pogoda średnio sprzyjała a szczególnie ten sypiący śnieg i śliska nawierzchnia… Bieganie jak bieganie, średnim tempem, zapas mocy jeszcze spory. Mimo ze zapotrzebowanie z DNT to podczas biegu nie odczuwałem żadnego dyskomfortu z tego powodu. Przed i w trakcie biegu 10g BCAA. Docelowo zamierzam biegać tak ok. 10km max no chyba że mnie fantazja poniesie :P
Trening 09.03.2013
Trening w domu, 15 min jak najwięcej obwodów
5 podciągnięć
10 pompek
15 przysiadów
Udało mi się wyrzeźbić 9,5 razy. Wiem bieda z nędzą, ale główną bolączka to podciągane…
w ostatnich obwodach to 2 podciągnięcia – przerwa pare sek -2 podciągnięcia itd. Małe niedogodności związane z kręcącymi się domownikami też były ale po szybkiej reprymendzie, grzecznie przeczekali całość
. Miska wczoraj trzymana jak w DT
Nie zmienia to faktu że dziś mam całkiem spore
zakwasy na plecach a i na klatkę i nogi nie mogę narzekać. Jestem zadowolony i tak myślę że jeżeli będzie mi przypadał tren. w domu to będę robił ten WOD i monitorował czy są postępy.
Dzisiaj DNT, miska będzie trzymana w miarę możliwości jak najlepiej, ale nie urywam że będę bazował na tym co upichci moja druga połówka. Generalnie oprócz tego co podałem w zrzucie dojdzie trochę kapusty z grochem
. Słabszy ogólnie dzisiaj jestem, się wczoraj z żonką na drineczku z colą (zero of course) zasiedziałem…
Człowiek cały tydzień tyra i nawet nie ma jak dnia kobiet godnie uczcić
to trzeba było przesunąć na sobotę
Jeszcze przekleje moje pytania może sie ktoś zlituje
wiem upierdliwy jestem
fay
Witam, dawno mnie nie było…
Co tu będę dużo pisał, cały czas cisnę. Nie ma mnie może na forum zbyt często ale przerw w treningu jako takich nie było. Od stycznia robiłem FWB to rozpisane przez Huberta dla Bugiego tylko zamiast wyciskania w siadzie robiłem military press, rozkład był mnie więcej taki :
Pon – Bieganie interwały
Wt – FWB A
Śr. – wolne
Czw – FWB B
Pt – Bieganie stałym tempem
Sb – Cross
Nd – Wolne
Od tego miesiąca się trochę pozmieniało, praca, szkoła w weekendy zmusza mnie do małych zmian. Mianowicie tylko wtorek i czwarte zostają na stałe z siłownią i chciałbym w nie teraz robić push/pull. Reszta dni była by podyktowana tym czy dam radę zrobić trening po pracy, czy będę go robił w pracy w przerwie, czy będzie szkoła itd. Wyglądać to będzie tak:
Pon – Bieganie interwały (chyba że coś wypadnie to w pracy cross/kompleks)
Wt – Push
Śr. – wolne (sauna)
Czw – Pull
Pt – Bieganie stałym tempem( i tu znowu jeżeli wypada szkoła to w pracy cross/kompleks)
Sb – Cross/ FBW (jeżeli mam wolną sobotę to w domu robie cross, jeżeli wypada szkoła to robie FBW na uczelnianej siłce)
Nd – Wolne
Pt i Sob będą się zmieniać zazwyczaj co 2 tydzień ze względu na szkołę.
Waga i obwody na dzień dzisiejszy:
Waga: 81kg
Pas: 89
Klatka: 109
Barki: 117
Udo: 63
Ramie: +/- 36,3
Przedramię: 29
Łydka: 38,5
Do tej pory jadłem tak jak wcześniej tyle ze kaloryczność ok. 3300 wychodziła, od paru dni jadę dietą leangains. Powiem tak na te na razie jestem zadowolony, jeżeli chodzi o wygodę ze wzgl. Na prace i szkołę. Zobaczymy jakie będą efekty, w dt jem ok. 3000 a w dnt ok. 2000.
Wt Push
1. Przysiad 5 x 8
2. Wykroki 4 x 10-12
3. Wyciskanie płaska 4 x 8
4. Wyciskanie sztangielki skos dodat. 4 x 10-12
5. Military press 4 x 8
6. Wznosy bokiem 4 x 10-12
7. Pompki szwedzkie 4 x 8
8. Wyciskanie fran. leżąc 4 x 10-12
Cz Pull
1. MC 5 x 8
2. Wiosłowanie 4 x 8
3. Podciąganie 3 x max (tu jest lipa)
4. Żuraw 4 x max
5. Szrugsy 3 x 10-12
6. Uginanie sztangi 4 x 8
7. Uginanie z supinacją 4 x 10-12
8. Brzuch
No to by tak wyglądał ale nie wiem czy jest ok czy czasem nie za dużo tego wszystkiego i czy w takiej kolejności? Może połączyć ćw. w pary? Ewentualnie mogę zostać przy tum FBW co Hubert dla Bugiego rozpisał ale nie ukrywam ze trochę się przejadł.
Zmieniony przez - fayah w dniu 2013-03-10 12:40:40