Ale to, że posiłek wypada Ci w czasie treningu w czym przeszkadza? Rozkładasz posiłki tak, by Ci odpowiadały, a nie trzymasz się sztucznie wymyslonych ram. Nie ma potrzeby jeść co 2-3h, w zasadzie możesz jeśc 1 posiłek dziennie jesli Ci to odpowiada i spełnisz w jego zakresie bilans kaloryczny, oraz na poszczegolne skladniki pokarmowe.
Carbo nie jest Ci potrzebne do szczęścia, aminy/białko - jesli juz, to po treningu.
Poszukuję książki "Na początku był głód" M. Konarzewskiego, gdyby ktoś miał egzeplarz na sprzedaż - proszę o kontakt mailowy ;)
Jedna z bardziej przemądrzałych osób na forum.