Szacuny
0
Napisanych postów
3
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
15
Witam wszystkich !!
Trochę już Was poczytałem przed założeniem tego wątku. Mam 35 lat, 175 cm wzrostu, 105 kg wagi.
Postanowiłem po raz trzeci w życiu porządnie się odchudzić. Dwa poprzednie razy oznaczały zrzucenie kilkunastu kg wagi w 3-4 miesiące. Jak to robiłem? Zamiast jeść kolacje 3-4 razy w tygodni chodziłem na godzinę na basen.
Teraz już zrzuciłem ok. 4 kg w 2 tygodnie, ale mam mniej czasu niż kiedyś. Widzę, że mam szanse na max 2-3 odwiedziny basenu w tygodniu.
Pytanie i prośba: nigdy dotąd nie wspomagałem odchodzania żadnymi środkami. Ale możecie mi coś doradzić, co byłoby użyteczne i nie powodowało efektu jo jo?
Dodam, że wcześniejsze odchudzania miały miejsce co kilka lat, po prostu za dużo żrę i tłuszczyk się odkłada ;)
Szacuny
6
Napisanych postów
261
Wiek
27 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
4313
Jeżeli chodzi o kolacje to wywalanie jej z harmonogramu, nie jest najlepszym pomysłem, na twoim miejscu wrzucił bym na noc twaróg, a jeżeli jesteś po basenie to normalny posiłek po treningowy i mogę Cię zapewnić, że nie zmniejszą się Twoje efekty, a uchronisz mięśnie przed spaleniem.
Środek który może wspomóc odchudzanie przy prawidłowej diece to np spalacz tłuszczu, a efekt jojo to tylko i wyłącznie kwestie tego jak będziesz się odżywiał.
Szacuny
1
Napisanych postów
478
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
6205
Przepraszam za bezpośredniość ale uważam , po tym co napisałeś , że nie masz znów szans na trwałe poprawienie swojej sylwetki.
Już na starcie popełniasz najbardziej pospolity błąd ; chcesz schudnąć szybko i za pomocą chemii.
Czy równie szybko przytyłeś ? i czy też wspomagałeś się w tym procesie chemią ? Nie będę się zbytnio rozpisywał ale moja rada : zastopuj.
Nabierz powietrza , łyknij trochę zimnej wody , siądź spokojnie w fotelu przed netem i poczytaj o zasadach zdrowego redukowania tłuszczu . Następnie wyznacz sobie realne cele , ułóż sobie ( pod nadzorem kolegów z działu odżywianie )odpowiednią dietę , napisz sobie długofalowy regularny plan aerobów i wprowadź powyższe , nowe założenia w kilkumiesięczny czyn. Wytrwaj w nim do końca , potem przez kolejny rok , dwa zakorzeń w sobie pewne nawyki związane z codzienną dietą oraz regularnym wysiłkiem fizycznym. Przetrwaj psychicznie trudne momenty.
Jak widać do trwałej zmiany fizyczności droga jest długa i kręta...
Ale nagroda (pod każdym względem)jest MEGA - zapewniam (sam powolutku zaczynam z niej czerpać pełnymi garściami) i tego samego Ci szczerze życzę.
Zmieniony przez - archibald 68 w dniu 2012-11-08 16:35:24
>> cokolwiek czynisz czyń roztropnie i patrz na koniec << -Owidiusz-
Szacuny
11148
Napisanych postów
51561
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Do wypowiedzi archibald 68 dodam: ZMIEN STYL ZYCIA ... zrob reasume tego jak zyjesz pod katem swojej nadwagi i wprowadzaj male zmiany. Jakie zmiany? Np. slodzisz herbate / kawe? Przestan slodzic. Juz masz w ten sposob od 7 - 10 kg masy tluszczowej w skali roku mniej. To samo tyczy sie slodyczy. Solisz? Lubisz duzo soli? Ogranicz lub zrezygnuj. Poprawisz gospodarke osmotyczna organizmu - znowu pare kg w skali roku mniej. Malymi krokami mozesz juz zyskac duze i trwale efekty bez efektu jo-jo.
Spalacze tluszczu? Sa tylko do wyciagania grubej kasy z kieszeni naiwnych ludzi. Pij herbate z wyciskanym imbirem - naturalny termogenik a przy okazji ma wiele innych zalet.
Szacuny
9050
Napisanych postów
82723
Wiek
48 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
699670
co znaczy że masz mniej czasu? sam basen dużo Ci nie pomoże - to bardziej rekreacja chcesz redukować to przedewszystkim musisz byc na minusie kalorycznym tak po chłopsku -musisz ruszyć dupsko
Szacuny
0
Napisanych postów
3
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
15
Dziękuję za Wasze odpowiedzi, będę dalej czytał forum. Utwierdziliście mnie w przekonaniu, że nie ma sensu wydawać kasy na różne dziwne specyfiki :)
archibald 68
Przepraszam za bezpośredniość ale uważam , po tym co napisałeś , że nie masz znów szans na trwałe poprawienie swojej sylwetki.
Już na starcie popełniasz najbardziej pospolity błąd ; chcesz schudnąć szybko i za pomocą chemii.
Czy równie szybko przytyłeś ? i czy też wspomagałeś się w tym procesie chemią ?
Sęk w tym, że napisałem dość wyraźnie, że niczego nie stosowałem i niczego takiego koniecznie nie chcę. Ale zakupię imbir i zieloną herbatę przy najbliższej okazji :)
Szacuny
0
Napisanych postów
3
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
15
flex1976
co znaczy że masz mniej czasu?
sam basen dużo Ci nie pomoże - to bardziej rekreacja
chcesz redukować to przedewszystkim musisz byc na minusie kalorycznym
tak po chłopsku -musisz ruszyć dupsko
Czemu uważasz basen za rekreację ? Zrobienie 1,5 km w wodzie to jest jakiś wysiłek, jeśli go stosuję zjadając max 1500 kcal dziennie, to działa całkiem dobrze.
Choć na pewno mógłby lepiej, gdybym miał więcej czasu i bardziej chciał ;)
Szacuny
4
Napisanych postów
884
Wiek
33 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
4118
1500 kcal? U mnie laski jedzą na redukcji po 2300. Masz swoje lata więc hormonony (co za tym idzie metabolizm) na łeb na szyje w dół, nie potrafisz się odżywiać to kolejny błąd, kawał chłopa z Ciebie więc zacznij jeść jak chłop (tyle, że czysto bez chemii) dużo się ruszaj i będzie dobrze. Masz dużo do zrzucenia więc https://www.sfd.pl/10_wskazówek_żywieniowych-t315293.html zacznij czytać i już teraz zmień przede wszystkim odżywianie.
Zmieniony przez - kdelook w dniu 2012-11-09 10:05:05