Mam pod opieka 15-sto latka, ostatnie 3 miesiace robil skrocony plan zeby opanowac podstawy:
- siad 5x5 rampa
- mc 5x5 rampa
- dipsy 3xmax
- podciaganie podchwytem 3xmax
Ciezarow nie bede podawal bo za kazdym razem jak dochodzil do jakichs wiekszych wartosci kazalem sciagac i jechac od nowa od pustej sztangi zeby nauczyl sie techniki i nie probowal za wszelka cene dokladac.
Postepy sa spore, na poczatku nie byl w stanie zrobic ani jednej pompki na poreczach czy sie podciagnac, pokazalem jak ma oszukiwac i z czasem zaczal robic sam. Obecnie robi dipsow 3x10 i podciagniec 3x6-8 wiec efekty sa.
Chce mu zmienic trening na FBW ale dwa zestawy i wyzszy zakres ruchow zeby inny impuls byl.
Myslalem o czym takim:
A:
- siady 5x10 rampa
- wl 4x10 rampa
- wioslowanie 4x10 rampa
- dipsy 3xmax
- uginanie sztangi stojac 3x12 (staly ciezar)
B:
- mc 5x10 rampa
- zuraw 3x10 (choc na poczatku pewnie bedzie 3x max)
- mp 4x10 (rampa)
- podciaganie podchwytem 3xmax
- franzuzy 3x12 (staly ciezar)
Bedzie ok? Zastanawia mnie czy nie za duzo serii ale chyba nie jest zle.
"Kazdy jest swirem - kwestia tylko na ile."