SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

pieczenie i dziwny posmak w ustach po inj

temat działu:

Doping

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 9670

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 10 Wiek 41 lat Na forum 5 lat Przeczytanych tematów 115
Co więcej to masowanie nie ma wpływu na robienie się zrostów, czy masowałem czy (teraz) nie to robią się wraz z czasem - ja się tam trzymam rady, żeby nie masować. Nawet na chłopski rozum jak przebijesz większą żyłę rozmasujesz to część soku łatwiej wejdzie Ci w krwiobieg (ale nie zarzekam się, że tak jest tylko tak kombinuję, ale wiem, że bez masowania jest lepiej, nie ma przyspieszonego bicia serca, nie takiego bólu po miejscu iniekcji potem - czasami po schodach ciężko mi się wchodziło - żadnych swędzeń i innych ch**ów mójów, które przewijają się u początkujących, takich jak ja). Dodam, że biję tylko OMKĘ, może przy innych SAA wygląda to inaczej - dobra nie wymądrzam się już bo ostatnio zostałem zjechany (że za dużo myślę, jakby zastanawianie się nad tym co się robi było złe) przez jakiegoś agresora co nie kontrolował emocji na trenie :).
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 667 Napisanych postów 2385 Wiek 41 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 22105
Ja jestem jeszcze bardziej początkujący od Ciebie. Wczoraj poleciał pierwszy strzał w życiu, z testosteronu. Było bez najmniejszego problemu. Żadnego bólu czy nawet najmniejszego dyskomfortu. Po udanej iniekcji masowalem miejsce z dobry kwadrans. Też nie było żadnego problemu. Dlatego ciekawi mnie tutaj ogólnie panuje takie przekonanie co do tego masowania? Dla mnie na zdrowy rozum to normalne że można lekko rozmasować takie miejsce. Pomoże to aby ten płyn ładnie się rozszedł po mięśniu.

Train like a beast, eat like a king & sleep like a deadbeat.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 10 Wiek 41 lat Na forum 5 lat Przeczytanych tematów 115
Chyba zależy to od wielu czynników, od miejsca gdzie ładujesz, co ładujesz, od osobniczych spraw nie każdy będzie miał tyle samo naczyń krwionośnych (nie mówię o żyłach głównych i innych tętnicach opisanych ładnie w podręcznikach medycznych, tylko tych drobnicach, które każdy ma "po swojemu"), rozrzedzenie krwi, zwiększona pompa (np. po cytrulinie), co oznacza zwiększone światło naczyń. Zresztą, ch** w to :) ważne, żeby każdy wypracował swój sposób, ale jednak przestrzegając podstaw: czyli higieny z użyciem antyseptyków i zaciągania tłoka, a reszta widocznie jest bardzo indywidualna. Jeżeli mogę sobie pozwolić dać Ci radę to zaopatrz się od razu w cynk, najlepiej chelat (najlepszy jest chelat kwasu orotowego lub pikolinowego) i suplementuj go minimum 75-150mg dziennie w zależności od tego jak mocno się faszerujesz TRT - cera wtedy jest zaj**ista, mniej łojotoku, jaja nie kurczą się, po prostu cynk to najłatwiej dostępna substancja hamująca aromatazę (info i dawki z "Czarnej Księgi").
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 73 Wiek 6 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 9889
Kurde jak bym miał wpompować 6 albo 7 w dupsko 5 ml to by mi reka zdrętwiała, ja minimum 8 40mm i tak ciężko wchodzi, ostatnio zastanawiałem się nad 9 ale to chyba przesada:) w barki po 2 ml 7 30 mm też ciężko wchodzi ,chyba jakiś dziwny jestem,a co do posmaku i duszności.najczęsciej po dece tak mam.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 10 Wiek 41 lat Na forum 5 lat Przeczytanych tematów 115
Kurde 0.9 to ja zaciągam z fiolek! - przecież po tym to by chyba dziura została :). Jak coś to masz jeszcze 1.2 (#troll). Ja walę po 1ml na tydzień i cienkie igły jakoś mi podeszły bo wymuszają powolne tłoczenie, czyli mniej bólu na drugi dzień i nie ma śladów. Co prawda cykl rozpocząłem od "frontload": przez 3 tygodnie 1250 mg OMKI / tydz. (wiem, że dla niektórych to ch** nie "frontload" bo ładują tyle co drugi dzień heh), ale każdy ml w inne miejsce inaczej bo bym nie mógł nawet ćwiczyć przez pierwsze trzy dni. Teraz na spokojnie 250 mg na tydzień i powolny przyrost suchej masy przez pół roku... jak się wkręcę, powiększę swoją wiedzę to może pobawię się w to bardziej hardkorowo, ale na razie nie chcę sobie zniszczyć zdrowia i potem płakać na forum jak niektórzy ignoranci, że czemu po prawej stronie mają nadęty brzuch, dlaczego mają syfy na całym ciele, dlaczego nie chce im się j**ać i nie staje - także ja wolę na spokojnie (oczywiście te ostatnie uwagi nie były kierowanie do Ciebie).


Zmieniony przez - gall_pseudonim w dniu 2019-02-26 19:30:47
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Zrzucenie fatu z zachowaniem mięśni

Następny temat

Cykl ukierunkowany na sile

WHEY premium