Waga: 87
Wzrost: 182
Biceps: 41
Pas: 87
Staz: 2.5 roku
dotychczasowe treningi: prawie dwa lata FBW, pol roku split 2x partia w tygodniu, kilka miesiecy klasyczny split 4 razy w tygodniu
Siema, chce polaczyc trening kulturystyczny i jednoczenie poprawic sile na klatke, wiem ze generalnie zaleznie od celu treningi sa calkiem rozne. Jednak wydaje mi sie, ze genetycznie moja silna strona jest klatka. Jest najlepiej rozwinieta, najbardziej lubia ja cwiczyc, nigdy nie stosowalem typowego treningu na sile a wyciskam 140kg technicznie, zreszta ojciec ma ponad 40 lat, na silownie nie chodzi chlop zaganiany biedny, a na silownie go zabralem to wycisnal 100kg Wiec cos w tym musi byc, nie wiem...
Swoje zainteresowania i zamilowanie sklaniam głownie ku BB, jednak zawsze marzylo mi sie pojscie na zawody w wyciskaniu, a skoro (przynajmniej jak mi sie wydaje) mam predyspozycje to grzech byloby nie sprobowac. Jednak calkiem na trening silowny nie chce przechodzic, bo nie lubie innych bojów, robie je - napierniczam ciezko, ale nie zalezy mi na ciezarze i ich po prostu nie lubie. Przysiad jako tako, ale martwy to koszmar
Myslalem zeby normalnie sobie strzelic 3x typowy kulturystyczny trening + 2x trening klatki - wychodziloby, ze kazda partia trenowana raz w tygodniu, a klatka dwa razy innym systemem.
Np.
Poniedzialek: Klatka + brzuch
Wtorek: Plecy + przedramie
Sroda: wolne
Czwartek: Klatka + Triceps
Piatek: Barki + Biceps
Sobota: Nogi
Niedziela: Wolne
Wyjdzie mi klatka zawsze po dniu wolnym i dzien wolny po ciezkim treningu nog. Co wy na to? Jakie cwiczenia na klatke proponujecie?
Trening czyni mistrza, chemia czyni cuda