Szacuny
8
Napisanych postów
753
Wiek
33 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
6241
Witam mam 22 lata 178cm wzrostu i waga 82kg-84kg i pije dziennie ok ~~ max 6 litrów wody. No z 5 to na pewno. Dodam , że przez to często chodzę do wc. Nie wlewam wody w siebie tylko po prostu lubię ją popijać i chce mi się pić.
1.) I teraz mam takie pytanie czy te 5L wody dziennie nie wpłynie niekorzystnie na organizm ? nerki ? Gdzieś wyczytałem , że może wypłukiwać witaminy + minerały ale czy te 5l tak może ? Dodam , że trenuje 3x w tyg.
2.) Jaką wodę pić ? jako , że pije jej dużo ( w pracy szczególnie - robie na piecu - gorąco jest ) to koszta też są. Na pewno nie mogę sobie pozwolić na picie 5l wody która wyjdzie mnie 5+ zł - żywiec i inne drogie...na razie kupuję taką 5l z biedronki - najtańsza . Wiem , że każdy napisze " taaa najtańsza - syf - pij tylko żywiec " ale czy ta najtańsza to aż takie zło ? bo jednak ogromna jest różnica kupując żywca 5L a 5l tej zwykłej. Nazwe podam później.
Zmieniony przez - Tomek20129 w dniu 2012-11-19 20:06:40
Szacuny
8
Napisanych postów
753
Wiek
33 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
6241
1.) Tzn może dziwne ale sobie to tak rozumiałem , że nerki są narażone na większe obroty. Tzn często chodzę do wc jak tyle wody pije i tak sobie myślałem , że może to ma jednak jakiś negatywny wpływ na nerki + wypłukiwanie witamin.
2.) Pytam o wodę bo też gdzieś czytałem , że te tanie to może być zwykła kranówa
Szacuny
47
Napisanych postów
7541
Wiek
34 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
45102
zeby nerki dobrze pracowaly to miedzy innymi potrzebna jest im woda. Zadnych witamin nie wyplukuje
Te najtansze wiadomo nie maja jakiegos wyszukanego smaku i nie zawze sa najczystsze. Ale jak cie nie stac na inna wode to nie ma sie co pałować i szarpac sie na wode za 5zeta. Ja pije wode z lidla i zyje i nic mi nie jest :)
Szacuny
8
Napisanych postów
753
Wiek
33 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
6241
Nie chcę mi się następnego tematu zakładać więc zapytam tutaj jeszcze o jedną sprawę która od jakiegoś czasu mnie ciekawi.
Ogólnie od długiego czasu biorę.
1.) 1x kap witamin + minerałów olimpa
2.) 4x kap dziennie omega 3 olimpa
3.) 3x kap na noc ZMA activ labu
4.) 1x kap cynku na noc ( miesiąc - później miesiąc przerwa )
5.) Raz też na jakiś czas zen szen
Wiem , że to prozdrowotne tabletki ale czy to nie obciąża wątroby czy żołądka ? może to dziwnie brzmi ale tak mi zawsze ojciec mówi " Ty to se narobisz problemów tą chemie ładować " . Fakt ojciec się nie zna ale jak to jest bo to jednak tych kapsułek dzień w dzień ładuje w siebie... Nie odczuwam bóli brzucha , wątroby , nerek itp...ale ?
Szacuny
8
Napisanych postów
753
Wiek
33 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
6241
Tzn wiesz ojciec dawne lata nie zna się i dlatego tak gada. Ja wiem też , że to nie koksy czy w ogóle odżywki ale mimo wszystko łykam tyle x kap dziennie , że tak sobie pomyślałem , że zapytam z ciekawości.
No a czy taki zestaw można łykać całe życie ? Oczywiście jakbym ćwiczył sporo lat. Pomijajac żen- szen od którego przerwy trzeba robić. Chodzi mi o ZMA , witaminy + minerały , omega 3 a i rutinowit C ?