PePoNeNt
Witam, zapraszam do lektury artykułu "na czasie" - o odporności organizmu- mojego autorstwa dla magazynu RING.
http://www.sportywalki.pl/magazyn_ring.html
Nie daj sie chorobie!
Po klientach przychodzących w ostatnich dniach do moich sklepów sądze, że uderzyła w Polskę plaga przeziębień, więc w dzisiejszym numerze zdradzę kilka pomysłów jak walczyć z brakiem odporności organizmu. Mądry Polak po szkodzie, czyli jak dbać o skuteczną profilaktykę, żeby cieszyć się pełnym zdrowiem i formą cały rok...
Odporność organizmu to szersze pojęcie, tak ważne, że większość z nas może sobie nawet nie zdawać sprawy, jak bardzo. Jak mawiał doktor Gerson (dla zainteresowanych youtube.pl – "dieta gersona"), najsilniejszym lekiem na wszystkie choroby jest układ immunologiczny. Odżywianie promowane przez tego Pana charakteryzowało się tym, że pochodziło z naturalnych, jak najmniej modyfikowanych przez człowieka źródeł. Człowiek został tak skonstruowany, że niezbędne są mu do prawidłowej egzystencji pewnie makro i mikroskładniki, które musimy dostarczać z pożywienia. Do refleksji na ten temat skłonił mnie dzisiejszy widok człowieka stojącego przede mną w kolejce w sklepie spożywczym. Wyglądał na schorowanego, przytłoczonego psychicznie osobnika, z wadą postawy, chorobą skóry i paznokci. Dostał pewnie niedawno wypłatę i kupił litr coca-coli, czipsy i wafelki czekoladowe. Była to jego "dieta" na cały dzisiejszy dzień.
Jeśli układ odpornościowy nie ma pożywki takiej jak niezbędne minerały, białka, cukry, witaminy to nie funkcjonuje prawidłowo i zawodzą mechanizmy samozachowawcze, które pozwalają na skuteczne ataki organizmu przez wirusy, bakterie, choroby czy zmiany nowotworowe. Każde z powyższych jest na bieżąco zwalczane przez prawidłowo funkcjonujący, dobrze odzywiany organizm. Nie tłumaczmy chorób genetyką tylko dajmy sobie szansę trzymając się kilku podstawowych zasad.
Regularność posiłków to coś, dzięki czemu organizm w równych odstępach czasowych dostaje energię i niezbędne składniki, co zapobiega m.in kumulowaniu zapasów energii"na wypadek głodowania" w postaci tkanki tłuszczowej. O tym, że tłuszcz podskórny powoduje dalsze patologie nie muszę chyba tłumaczyć? Jego nadmiar nie jest nam do niczego potrzebny, bez niego czujemy się bardziej atrakcyjni i sprawni.
Jak komponować posiłki? Przy najbardziej popularnej diecie – zbilansowanej, zasadą jest podawanie w jednej porcji pełnowartościowych białek(mięso, ryby,jaja), węglowodanów(warzywa) oraz odrobine zdrowych tłuszczy(oliwa, orzechy, nasiona) roślinnego pochodzenia. Przy aktywnym trybie życia zapotrzebowanie na powyższe makroskładniki rośnie, więc kto nie weźmie tego pod uwagę i dostarcza zbyt mało-może doprowadzić do wyniszczania organizmu.
Picie płynów to kolejny czynnik immunostymulacyjny tak samo ważny jak wszystkie pozostałe. Wyliczona przez naukowców średnia to 1l na każdy 1tysiąc przyjmowanych kcal, ale sportowcy piją więcej. Uwaga: zmieniajmy rodzaj wody, nie kupujmy źródlanej- najtańszej tylko wybierajmy mineralną. Przyjmowanie słabej jakościowo wody zaburza pracę nerek i odprowadzanie toksyn z organizmu. Często te najtańsze wody można porównać do miejskiej kranówy przepuszczonej przez filtr. Na zdrowiu się nie oszczędza jak mawia madre przysłowie.
Warzywa do każdego posiłku – poświęcę na ten temat osobny punkt, gdyż ma to bardzo duże znaczenie. Są one dla nas podstawowym źródłem naturalnych mikroelementów, błonnika i cennych składników. Równoważą bilans pH posiłku. Oprócz poprawy walorów smakowych posiłku, alkalizowanie jego pH objawia się mowiąc w skrócie dużą lepszą regeneracją komórek i ogólnej odporności. Jeśli jecie posiłek, do którego wg was nie pasują warzywa to można zagryźć go garścią mocno alkalizujących rodzynek lub daktyli. Mam tu na mysli np. omlety z jajek i płatków owsianych na słodko- ja dodaje do nich owoce lub rodzynki/daktyle/morele/suszone śliwki.
Suplementacja w temacie odporności organizmu. Tak! Są też suplementy które podnoszą odporność. Przy okazji również poprawiają regenerację organizmu i mają inny dobroczynny wpływ np przyspieszenie absorbcji glikogenu powysiłkowego, co skraca okres restytucji potreningowej. Możemy ćwiczyć ciężej i częściej. Mam na myśli l-glutaminę i witaminę C. W porach, w których domyślamy się, że osłabia nam się odporność, np po treningu, warto użyć powyższe suplementy, które niewielkim kosztem zabezpieczą nas przed wolnymi rodnikami. Glutamina wzmaga wytwarzanie Glutationu-najsilniejszej na świecie substacji wspomagającej odporność i regenerację. Warto wspomnieć również o dobroczynnym i wielopłaszczyznowym wpływie kwasów tłuszczowych Omega 3 na organizm. Dla sportowca czy osoby dbającej o zdrowy tryb życia jest to niezbędna pozycja w stałej suplementacji. Na końcu listy moich propozycji suplementów jest koenzym Q10, kolejny wspaniałym antyoksydantem, który wspomaga pracę serca i układu krążenia.
Co osłabia naszą odporność najbardziej?
szok temperaturowy
brak niezbędnych mikro i makroelementów w diecie
niewystarczająca ilość spożywanych płynów
trening
zbyt krótki sen
Część z tych rzeczy, możemy niwelować, innych nie musimy(trening) Ale o wszystkich warto wiedzieć :) Zdrowia i odporności w coraz mroźniejsze dni życzy Mateusz Pietrzak i redakcja magazynu RING
http://www.sportywalki.pl/magazyn_ring.html
Nie daj sie chorobie!
Po klientach przychodzących w ostatnich dniach do moich sklepów sądze, że uderzyła w Polskę plaga przeziębień, więc w dzisiejszym numerze zdradzę kilka pomysłów jak walczyć z brakiem odporności organizmu. Mądry Polak po szkodzie, czyli jak dbać o skuteczną profilaktykę, żeby cieszyć się pełnym zdrowiem i formą cały rok...
Odporność organizmu to szersze pojęcie, tak ważne, że większość z nas może sobie nawet nie zdawać sprawy, jak bardzo. Jak mawiał doktor Gerson (dla zainteresowanych youtube.pl – "dieta gersona"), najsilniejszym lekiem na wszystkie choroby jest układ immunologiczny. Odżywianie promowane przez tego Pana charakteryzowało się tym, że pochodziło z naturalnych, jak najmniej modyfikowanych przez człowieka źródeł. Człowiek został tak skonstruowany, że niezbędne są mu do prawidłowej egzystencji pewnie makro i mikroskładniki, które musimy dostarczać z pożywienia. Do refleksji na ten temat skłonił mnie dzisiejszy widok człowieka stojącego przede mną w kolejce w sklepie spożywczym. Wyglądał na schorowanego, przytłoczonego psychicznie osobnika, z wadą postawy, chorobą skóry i paznokci. Dostał pewnie niedawno wypłatę i kupił litr coca-coli, czipsy i wafelki czekoladowe. Była to jego "dieta" na cały dzisiejszy dzień.
Jeśli układ odpornościowy nie ma pożywki takiej jak niezbędne minerały, białka, cukry, witaminy to nie funkcjonuje prawidłowo i zawodzą mechanizmy samozachowawcze, które pozwalają na skuteczne ataki organizmu przez wirusy, bakterie, choroby czy zmiany nowotworowe. Każde z powyższych jest na bieżąco zwalczane przez prawidłowo funkcjonujący, dobrze odzywiany organizm. Nie tłumaczmy chorób genetyką tylko dajmy sobie szansę trzymając się kilku podstawowych zasad.
Regularność posiłków to coś, dzięki czemu organizm w równych odstępach czasowych dostaje energię i niezbędne składniki, co zapobiega m.in kumulowaniu zapasów energii"na wypadek głodowania" w postaci tkanki tłuszczowej. O tym, że tłuszcz podskórny powoduje dalsze patologie nie muszę chyba tłumaczyć? Jego nadmiar nie jest nam do niczego potrzebny, bez niego czujemy się bardziej atrakcyjni i sprawni.
Jak komponować posiłki? Przy najbardziej popularnej diecie – zbilansowanej, zasadą jest podawanie w jednej porcji pełnowartościowych białek(mięso, ryby,jaja), węglowodanów(warzywa) oraz odrobine zdrowych tłuszczy(oliwa, orzechy, nasiona) roślinnego pochodzenia. Przy aktywnym trybie życia zapotrzebowanie na powyższe makroskładniki rośnie, więc kto nie weźmie tego pod uwagę i dostarcza zbyt mało-może doprowadzić do wyniszczania organizmu.
Picie płynów to kolejny czynnik immunostymulacyjny tak samo ważny jak wszystkie pozostałe. Wyliczona przez naukowców średnia to 1l na każdy 1tysiąc przyjmowanych kcal, ale sportowcy piją więcej. Uwaga: zmieniajmy rodzaj wody, nie kupujmy źródlanej- najtańszej tylko wybierajmy mineralną. Przyjmowanie słabej jakościowo wody zaburza pracę nerek i odprowadzanie toksyn z organizmu. Często te najtańsze wody można porównać do miejskiej kranówy przepuszczonej przez filtr. Na zdrowiu się nie oszczędza jak mawia madre przysłowie.
Warzywa do każdego posiłku – poświęcę na ten temat osobny punkt, gdyż ma to bardzo duże znaczenie. Są one dla nas podstawowym źródłem naturalnych mikroelementów, błonnika i cennych składników. Równoważą bilans pH posiłku. Oprócz poprawy walorów smakowych posiłku, alkalizowanie jego pH objawia się mowiąc w skrócie dużą lepszą regeneracją komórek i ogólnej odporności. Jeśli jecie posiłek, do którego wg was nie pasują warzywa to można zagryźć go garścią mocno alkalizujących rodzynek lub daktyli. Mam tu na mysli np. omlety z jajek i płatków owsianych na słodko- ja dodaje do nich owoce lub rodzynki/daktyle/morele/suszone śliwki.
Suplementacja w temacie odporności organizmu. Tak! Są też suplementy które podnoszą odporność. Przy okazji również poprawiają regenerację organizmu i mają inny dobroczynny wpływ np przyspieszenie absorbcji glikogenu powysiłkowego, co skraca okres restytucji potreningowej. Możemy ćwiczyć ciężej i częściej. Mam na myśli l-glutaminę i witaminę C. W porach, w których domyślamy się, że osłabia nam się odporność, np po treningu, warto użyć powyższe suplementy, które niewielkim kosztem zabezpieczą nas przed wolnymi rodnikami. Glutamina wzmaga wytwarzanie Glutationu-najsilniejszej na świecie substacji wspomagającej odporność i regenerację. Warto wspomnieć również o dobroczynnym i wielopłaszczyznowym wpływie kwasów tłuszczowych Omega 3 na organizm. Dla sportowca czy osoby dbającej o zdrowy tryb życia jest to niezbędna pozycja w stałej suplementacji. Na końcu listy moich propozycji suplementów jest koenzym Q10, kolejny wspaniałym antyoksydantem, który wspomaga pracę serca i układu krążenia.
Co osłabia naszą odporność najbardziej?
szok temperaturowy
brak niezbędnych mikro i makroelementów w diecie
niewystarczająca ilość spożywanych płynów
trening
zbyt krótki sen
Część z tych rzeczy, możemy niwelować, innych nie musimy(trening) Ale o wszystkich warto wiedzieć :) Zdrowia i odporności w coraz mroźniejsze dni życzy Mateusz Pietrzak i redakcja magazynu RING
Krzysztof Piekarz
