SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dziennik treningowy - Kacperlysy

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 1660

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Zdrowy człowiek nie będzie mieć problemu z cholesterolem z jajek. Wielu moich znajomych od 5-6lat je codziennie po 10jajek w różnych "kombinacjach" i właściwie nie ma z nimi problemu, co nie zmienia faktu, że ja zjem 10 jajek raz na ruski rok... :)

Z tego co wymieniłeś wypada najlepiej ryba, tylko biorąc pod uwagę z rybołówstwa. Oczywiście kury nie skreślam, ale teraz nie wiadomo co w nich jest... hormony i te sprawy :) z ich jajkami pewnie to samo, ale zauważyłem, że 60% moich znajomych na samym poczatku zdrowego odżywiania przechodziło tylko na kurczaka+ryż..

Dziś zjadłem rybę, pstrąga łososiowego... jak łososia nie lubię, szczególnie tych najdroższych, to pstrąg łososiowy mi podchodzi idealnie. Wczoraj jeszcze była promocja w tesco 14zł za kilo, kupiłem chyba 5 kilo i do zamrażalki :D

Zmieniony przez - kacperlysy w dniu 2012-11-22 17:15:22
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 1359 Wiek 27 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 21882
Jeśli chciałbyś mieć naprawdę czyste jedzenie to musiałbyś chyba sam sobie założyć hodowlę ryb,kuraków itp. Nie ma znaczeniu co tu jemy źródło białka to źródło białka to, że dziś żywność jest taka jest to już trudno. Nie popadaj w paranoję bo w końcu same ryby będziesz tylko jadł a żeby żywić się ekologiczną żywnością to trzeba trochę więcej już mieć pieniędzy :P
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Monotonia też nie jest wskazana... ja mówiłem tylko, że PRAWIE to samo jakbym zjadł zamiast tego kurczaka/ryby.

Jeść pół kilo kurczaka dziennie przez miesiąc albo 20 jajek dziennie przez miesiąc wyjdzie to samo - nic.

Pisałem na wstępie, że nie popadam w paranoje, porównałem tylko to co wymieniłeś, jeśli już się czepiamy o zdrowie, że 10 jajek może być szkodliwe dla zdrowia ;)

Ja tak myślę.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
23.11.2012

JEdzenie:

1. 100g ryżu 150g pstrąga łososiowego pieczonego + pomidory i marchew
2. w szkole - 100g płatków owsianych + 4 białka, 2 żółtka, garść orzechów z tostera (nie wiem jak to się fachowo nazywa, MrNowy wie chyba + twaróg 100g)
3. 100g makaronu + 150g indyka marchew, brokuły
4. 4 banany, 50g rodzynek i 500ml mleka - szejk.

Trening:

Chyba najgorszy trening w moim życiu... prowadziła inna osoba, nie trener - ponieważ wyjechał. Poszedłem na 3 trening, spociłem się tylko dlatego, że przed nim były 2 treningi i było duszno. Zaczęliśmy 20:40 (planowo 20:30) skończyliśmy 21:40 (planowo 22).

Ćwiczyłem z osobą ok. 15kg (ja 67 on 82) cięższą, zadaniówki szły mi wręcz zaj**iście, nie używałem w ogóle siły a wchodziłem mu w gardę jak nożem w masło.
Zaczęliśmy lewy prawy prosty na zmianę, następnie założyliśmy piszczele, szczęki itd. na początku wymiana kopnięć ja kopne kolegę on mi oddaje jak najszybciej kopnięciem tą samą nogą, pracowaliśmy jak wszędzie po 3 minuty pracy 30sek odpoczynku na zmianę.

Zrobiliśmy taką rundkę i od razu przeszliśmy do sparingów na sam boks, nie będę ukrywać, jestem naprawdę do dupy w sparingach, dlatego teraz będę chodził częściej na sparingi.

3 minuty samego boksu + przerwa = 1 minuta klinczu, jak boks jeszcze uszedł i wchodziły mi ciosy, to w klinczu nie mogłem nawet podejść bo kolega machał na wszystkie strony wszystkimi kończynami, czasami jak już podszedłem sam głowę ściągał prawie do mojego kolana, nic nie musiałem robić...

Potem dołożyliśmy kopnięcia, powiem od razu, było ciężej... 15kg więcej na nogach już sprawiało kłopot, ale prawie cały czas uderzał prawy low lewy low prawy prosty/sierp, rozpracowałem to schodząc pod jego cios i wchodząc lewym sierpem, to było za łatwe... tu tak samo 3min/1min

Powtórzyliśmy to 4 razy (o dziwo bez zmiany w parach) i trening się zakończył, spojrzałem na zegarek z zażenowaniem zdjąłem wszystko i wyszedłem - nie powiem, wk***iony, nie tego się spodziewałem..

Od następnego tygodnia planuje chodzić pon,wt,czw,pt w tym wt,czw na sparingi... nie wiem czy od razu 2 razy w tygodniu to dobry pomysł, czy może chodzić dalej pn, śr, pt i w środy spary.

Po tym treningu spodziewalem się więcej... ale było jak było, pozdro:)
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Gołota-Saleta 23.02.2013

Następny temat

Danny Green vs Shane Cameron (już dziś - właściwie gala się zaczęła)

WHEY premium