SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dieta na rzeźbę 76kg

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 1374

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 2 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 41
Wzrost: 181cm
Waga: 76kg
Lat: 17
Aero: 5x 40-50 min. w tygodniu.
"Siłka": 4x 45 min. 2x w tygodniu + 2x weekend.
Dieta:
O tutaj.

To teraz trochę historii!
Od kwietnia postanowiłem trochę się za siebie wziąć. Na początku ćwiczyłem tylko weekendami (aero; biegi godzinne/pół-maratońskie), aby wkrótce - bo już w wakacje - ruszyć z trochę szerszym asortymentem. Ćwiczyłem blisko codziennie na zmianę aero z siłką (domowe warunki, ale mam własną ławkę, sztangę, hantle, etc.); 45-60 minut dziennie.
W sierpniu-wrześniu trochę przyhamowałem, bo organizm chyba nieco się wypalił, więc znów wróciłem do ćwiczenia tylko ~3-5 razy w tygodniu. Głównie aero.

Niby wszystko super, ale mam mały problem. Nie jadłem przez ten okres gorzej niż normalnie; wręcz przeciwnie - pilnowałem się bardziej - a mimo wszystko waga mi podskoczyła z 72kg na dobre 78kg. Trochę tego nie ogarniam...
Od października wróciłem więc z nową motywacją i biegam w tygodniu codziennie, do tego dochodzą ćwiczenia siłowe we wtorki, czwartki, soboty i niedziele (wyciskanie na ławce, ćwiczenia z hantlami, etc.) i powoli leciała w dół, to jest - zbiłem ledwie do 76kg (stan na dzień 17.11.12).
Od czwartku natomiast borykam się z wilczym apetytem i niszczę wszystko to, do czego próbowałem dojść przez te dwa miesiące a nawet i dłużej, zjadając wszystko co mi się na drodze napatoczy. Whateva. Zmobilizowało mnie to jednak żeby tutaj napisać i poprosić o jakieś porady!

Chodzi mi głównie o rzeźbę; osobiście uważam, że poprawiłem się pod względem wizualnym pomimo całego tego widocznego wzrostu masy, ale jakby nie było muszę to zbić i chcę wiedzieć, czy ta dieta się sprawdza, czy to po prostu na farcie zleciały mi te dwa kilogramy.

No i na sam koniec dodam, że yup: miałem kilka wyskoków na imprezach, etc., że jednak zjadłem ten kawałek czy dwa ciasta., i czy to ew. nie jest problem? To nic częstego, raz/dwa w miesiącu max + nie zawsze daje wygrać apetytowi.
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 134 Napisanych postów 20191 Wiek 12 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 69241
Witam.
Jeśli szukasz indywidualnych porad, diety opracowanej precyzyjnie dla Ciebie przez naszych dietetyków oraz treningu przygotowanego przez naszych trenerów personalnych to skorzystaj z tej oferty.

Nasi specjaliści przygotują wszystko za Ciebie i specjalnie dla Ciebie

http://potreningu.pl/plany/strefa-mezczyzny 

Pozdrawiam.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 369 Napisanych postów 8676 Wiek 44 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 130653
problem z wilczym apetytem i obżeraniem, zapewne wynika z niedopasowanej, byc moze zbyt hipokalorycznej diety na redukcje, ktorą kilka miesiecy prowadziles, bądź ze zlego rozkladu BTW. wklej tutaj jeden przykladowy dzien z diety dotychczasowej

Stop wishing start doing

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 2 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 41
Wyglądała jak ta przedstawiona tutaj. Czasami dorzucałem gotowane jajko/dwa na drugie śniadanie, ale z braku czasu nie mogę tego praktykować zbyt często (szkoła).

Biegam od 5:10/5:20 do 6:00 - pi razy drzwi, dolna granica to te 40 minut.
Posiłek po-treningowy dotyczy natomiast tylko dni w których ćwiczę typowo siłowo (wtorki/czwartki) a przed-treningowy to wtedy mój obiad i zostaje w nieruszonej formie.

Akcja z obżeraniem się to jakaś chora pomyłka, ale okiełznałem już psychę. Ostro mi to namieszało.

Chyba, że chodzi o sposób odżywiania się przed rozpoczęciem kombinowania, ale ym... Miałbym problem z przypomnieniem sobie. Zazwyczaj dwie słodkie bułki z rana na śniadanie, jakaś kanapka w szkole na drugie, sporo białego pieczywa, normalny domowy obiad, jakiś owoc między-posiłkami, serki i jogurty pitne, etc.; wszystko w zdrowych ilościach, bez większej spiny. Dokładnie już tego nie odwzoruje, bo to jednak kawał czasu temu było.

Zmieniony przez - M4asti w dniu 2012-11-25 09:20:32
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Tania dieta na mase

Następny temat

Sylwetka Fitness

WHEY premium