"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."
...
Napisał(a)
Moja waga z przed 18 miesięcy to 97kg ;] Czułem sie na prawdę dobrze, skroiłem się bo wstyd się przyznać... Miałem taki kaprys... Z tymi 10km to była metafora, radzę sobie na treningach nawet tych najcięższych. Taaak jestem uparty. Jednak moja waga to waga półciężka. od 8 roku życia trenuję judo, kk, rugby etc... Ciężko mnie zajechać.
Polecane artykuły