Szacuny
11148
Napisanych postów
51559
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Cześć,
przedwczoraj ćwiczyłem nogi , góre lajtowo, łydki natomiast na pełnej kufie. dziś rano mialem spory zakwas, pojechalem do pracy i nie moglem wyjsc z auta. za kazdym razem, kiedy poruszalem sie autem, a jezdze z punktu do punktu conajmniej poltora godziny, to bylo coraz gorzej. zjechalem do domu i nie moglem dojsc. nie moge wyprostowac NUK, czuje, jakby rozrywalo lydki.
jest jakis sposob na to? jest to mega problemem, bo nie jestem w stanie normalnie funkcjonowac.
Szacuny
8
Napisanych postów
9318
Wiek
29 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
26947
ogolnie ja zawsze tez mam zakwasy po nogach mocne ale Ty to musiales ladnie przesadzic z obciazenie. Rob nogi "gore" a lydki w osobne dni. Nastepnym razem nie jedz az tak ostro. A teraz to sie wylez a jak troche Ci pusci to mozesz pobiegac bo to tez dobre na zakwasy
Szacuny
11148
Napisanych postów
51559
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
jak sciagalem teraz jeansy i przejezdzaly po lydce to bol, ktory ciezko zniesc byl. a auta do domu na palcach szedlem, bo nie moge wyprostowac, jak inwalida. leze i czuje, jakby puchly.
Szacuny
8
Napisanych postów
9318
Wiek
29 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
26947
Dzis musisz przetrzymac ewentualnie jesli nie bedziesz mogl wytrzymac bolu to wez cos przeciwbolowego a jesli jutro ani troche sie nie poprawi to mozliwe ze sie kontuzji nabawiles przez nadmierny ciezar
Szacuny
2
Napisanych postów
374
Wiek
32 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
6880
Przypadek mi dobrze znany to samo mielismy z kolega mega zakas na trzeci dzien po treningu na lydkach, kumpel myslal ze mu szatan nogi opetal jak rano z lozka wstawal w nocy ogladal egzorcyzmy Emili Rose hehe. Przejdzie samo i raczej to ostatni raz masz takie zakwasy miesien sie bedzie coraz bardziej przyzwyczajal.
Szacuny
1
Napisanych postów
142
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
3607
Ciesz się, trening dobrze wszedł, też tak miałem po pierwszym, następne będą lżejsze, aż w końcu prawie całkiem zanikną. Brać leki przeciwbólowe na zakwasy?... ja tam lubie hardkorowe zakwasy, przynajmniej wiem, że się nie opier****łem. Piątka!
Szacuny
97
Napisanych postów
23860
Wiek
37 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
147326
insa
Proszę przestrzegać regulaminu , nie będę pisał i prosił w nieskończoność tylko od razu kasował takie tematy . Do pojedynczych pytań jest odpowiedni wątek .