Mam 21 lat, 175 wzrostu i waze ok 68kg.
od jakiegos czasu kombinuje zeby przytyc, wsuwam w siebie wszystko co popadnie, smarzona kielbase, kebabiki itp itd.. moja waga woogole nie reaguje, moge jesc bardzo duzo przez dlugi czas albo ruszyc w tygodniowy melanz a ona nie reaguje..
Chcialbym przytyc i wybrac sie na silke, dodam tylko ze nigdy nie cwiczylem za dlugo.. brzuszkow z wlasnej woli tez nigdy nie robilem, ostatni raz woogole to w gimnazjum na w-f chyba, a mam kostke i nawet te boczne miesnie brzucha sa bardzo widoczne.. 0% tluszczu..
Jak mam sie wziac za siebie tak na ostro zeby jaknajszybciej przytyc tak do 80 kg chociaz ??