Ból w barku.

Siema. Ostatnio byłem u lekarza, po jakichś tam wyginaniach, bez żadnego zdjęcia, lekarz przepisał mi fastum żel i kazał nie ćwiczyć przez jakiś miech. Byłem też ostatnio u lekarza odnośnie palca u lewe stopy (rozwalona czeszka czy cośtakiego :P ) i przepisał mi traumeel (również żel) na to. I takie pytanie, może to by się bardziej nadawało do tego barka?

Miał ktoś problem z barkiem (uraz stawu na pewno no bo co innego)? Po jakiej przerwie wrócił na siłke? Bo już raz taki ból był, odpocząłem miesiąc, zacząłem ćwiczyć i znowu p****** i mnie bolał drugi miesiąc... Chce to raz a porządnie wyleczyć ale nie przez pół roku bo zima idzie, mase miałem zamiar robić, a nie skończyć z niedowagą po zimie :P


Coś jakby to niebieskie mnie boli



Zmieniony przez - Pajek1231 w dniu 2012-12-04 18:05:00

Witam.
Jeżeli zależy Ci na szybkim powrocie do sprawności, to odradzam leczenie online.
Proponuje poszukać jakiegoś dobrego lekarza / fizjoterapeutę.

Pozdrawiam.

Byłem u lekarza, nawet dwóch. U rodzinnego po skierowanie (odnoście bólu nogi) i też pytałem o ten bark... Kazał mi powymachiwać ręką i przepisał fastum, ten żel, i powiedział, że przerwa z siłką przynajmniej do nowego roku (czyli jakiś miesiąc przerwy). Ale ten lekarz jest tylko od tego by dawać skierowania, przynajmniej moim zdaniem, dlatego będąc u drugiego lekarza, który specjalizuje się w chirurgi, ortopedii itd... zapytałem o bark... Zapytał co przepisał mi lekarz rodzinny, odpowiedziałem, że fastum, a on na to, że dobrze i pół roku bez siłowni. Martwi mnie troche fakt, że nie wiem kiedy zacząć. Ostatnio myślałem, że bark został wyleczony po miesiącu przerwy, poszedłem na siłke, podciągnąłem się 2 razy i ból wrócił i znowu trzeba leczyć x dni/miesięcy.

Czy boli cię wyrostek barkowy (bardziej ból jak stłuczenie niż mięsni) gdy go dotykasz? Bo mam właśnie coś podobnego ale ortopeda dopiero za miesiąc ale z tą różnicą że czuje tylko ból gdy pracuje przednim aktonem barku oraz dotykam wyrostka i nie jest to ból mięsni, a nie wyobrażam sobie przerwę 0,5 roku ...

Zmieniony przez - piotrek123454 w dniu 2012-12-07 09:32:21

Jak dotykam nic nie boli. Tak jakby to było pod kością (obojczykiem). np jak bym teraz zawisnął na drążku, tą ręką, w której bark mnie boli to myśle ,że znowu by się zaczęło od początku... Solidny ból przez tydzień potem progresowy spokój

a ten lekarz dał zalecenia nawet nie robiąc USG i RTG tego barku?

Zmieniony przez - piotrek123454 w dniu 2012-12-07 15:13:22

No ;d właśnie boje się troche bo może to coś poważniejszego? Nie wiem, tak czy siak do lekarza mam daleko, teraz to już p******e.

nie zrobił podstawowych rzeczy ja bym zmienił lekarza.

Ludzie, pomóżcie... Bark dalej boli... Nie chce go leczyć ch** wie ile, a teraz poczytałem pare tematów o zapaleniu kaletki podbarkowej (myślę, że to właśnie to). Jak ludzie piszą, że leczą 6 miesięcy, jakimiś sterydami wstrzykiwanymi w bark albo coś to mnie krew zalewa... Cały czas smaruje fastumem, ból jednak nie przechodzi. Na necie też coś pisze o rozciągnięciu przykurczonych mięśni prowokujących ból... Mógłby mi ktoś wytłumaczyć jak?

Jeżeli pójde do lekarza i zrobi zdjęcie (a miałbym z tym DUUUUŻO p******enia) to się okaże, że to właśnie kaletka podbarkowa bo mam takie same problemy jak osoby, którzy opisują ten ból, a oni właśnie takie zapalenie mają.

Zmieniony przez - Pajek1231 w dniu 2012-12-15 12:53:58