Od okolo 2 tyg borykam sie z dziwnym problemem z prawym bicepsem. Strasznie szybko lapie "efekt pompy" i do tego odczuwam lekkie klucie/przeskok podczas cwiczen w ktorych bierze udzial prawy biceps. Dodam, ze z lewa reka jest wszystko w porzadku i nie mam takich problemow.
Czy jest to objaw przetrenowania? Czy po prostu robie za krotkie przerwy miedzy seriami/cwiczeniami i biceps nie wytrzymuje?