Przetrenowanie

Witam. Mam wielki problem, mianowicie dawno nie ćwiczyłem na siłowni i ostatnio na nią poszedłem tak żeby odrobić inne zajęcia z wf-u. Zobaczyłem drążek do podciągania, a że lubiłem się podciągać i nie ćwiczyłem na nim już od 3 miesięcy, od razu się do niego dorwałem. Podciągnąłem się na nim 4 razy na max 1 raz położyłem się na ławeczce płaskiej gdzie też podniosłem sobie swój max dla danego obciążenia (ale tylko jedną serię). Wróciłem po treningu zmęczony i obolały, ale wszystko było ok do następnego dnia. Następnego dnia miałem jakby zakwasy i czułem się sztywny ale to było do zniesienia (pomyślałem sobie efekty długiego niećwiczenia :D ). Dodatkowo miałem jeszcze tego dnia basen (1.5h). Dzisiaj rano tj. 3-ci dzień od mojego ćwiczenia na siłowni, zbudził mnie potworny ból w obu rękach a zwłaszcza i to w 80% w lewej. Wygląda to w ten sposób że ręka boli mnie od wewnętrznej strony łokcia(jakby ścięgna), dodatkowo nie mogę tej ręki całej wyprostować bo wtedy ból się niesamowicie nasila. Chodzę z nią jakby w gipsie( jest zgięta w ten sposób, pod kątem 90 stopni) bo wtedy odczuwam najmniejszy ból. Bolą mnie dodatkowo mięśnie na plecach ale nie aż tak bardzo( a może nie używam ich tak często jak rąk). Moje pytanie brzmi: Co ja mam z tym zrobić? Wiem że popełniłem błąd ( może za słabo się rozciągnąłem, albo za duża przerwa w ćwiczeniu żeby od razu dawać z siebie wszystko), ale pomóżcie mi bo to jest nie do zniesienia. Nie mogę nawet włożyć normalnie kurtki czy plecaka, a mam dzisiaj zajęcia z chemii w laboratorium, dlatego już się boje że potłukę jakiś sprzęt. Doradźcie mi co mam zrobić żeby zredukować ból, a jeśli nie jest to możliwe, jak nie uszkodzić ręki bardziej dbając o nią w odpowiedni sposób. Zastanawiam się czy powinienem trzymać ją tak zgiętą, czy może w drugą stronę- mam ją prostować. Liczę na pomoc ekspertów. Nabroiłem, ale nie chcę całkiem uszkodzić sobie ścięgien :(

Trochę przesadziłeś z treningiem.

Odpuść na parę dni,mikrouszkodzenia powinny się zregenerować.
Możesz podczas kąpieli polewać obolałe miejsca wodą ciepłą/zimną(na zmiane).Oczywiście o prawidłowym odżywianiu nie muszę wspominać.

Jeżeli ból w rękach nie ustanie,marsz do lekarza.

Dzięki wielkie, pomogło to z tą zimną i ciepłą wodą na zmianę. Jeszcze nie jest tak super jak bym chciał ale czuję delikatną ulgę i mogę bardziej wyprostować ręce. :D