Mam 15lat, 180cm wzrostu, 65 kg wagi.
Trenuję siatkówkę (tj. 6 treningów w tygodniu + mecze). Zacząłem chodzić na siłownie, czekałem na to dość długo. Ale zawsze kwestia tego że rosnę mnie hamowała. Przez rok nie urosłem ani centrymetra i chyba ten etap dojrzewania mam za sobą. Moimi celami są zwiększenie siły rąk, poprawienie wyskoku. To najważniejsze! Oczywiście pozostałe partie mięśniowe też chce rozbudowywać. Chcę jak najszybciej osiągnąć zadowalające mnie wyniki. Wyskok chcę poprawić o jakieś 7-8 cm w ciągu 9 miesięcy. A rączki wymagają pracy. Na siłownię w tygodniu dam radę tylko tak 2 razy. W ferie/wakacje to jest możliwość codziennego trenowania.
I teraz pytania:
*czy dwa razy tygodniowo to nie za mało? jak tak to ile powinienem chodzić?
*czy jakieś odżywki pozwolą mi uzyskać lepsze rezultaty? czy są zdrowe? jestem laikiem w tych kwestiach jbc
No i co możecie mi doradzić jakieś ćwiczenia, dieta?