Brak zakwasów

Witam,

Ostatnio od jakiegoś czasu nie wiem co się dzieje bo po solidnych treningach nie czuje na drugi czy 3 dzień mięśni czyli ,nie mam zakwasów . Mam 34 lata i jak pamiętam gdy miałem 23-25 to fajnie czułem mięśnie np. klatki jeszcze przez 3 dni , były napięte i bolały , ja np lubię ten stan bo wiem ,że trenowałem , a teraz już na 2 dzień to mam więcej tłuszczu i zero napięcia w mięśniach.
Co do treningu to próbowałem różne podejścia jak superserie ,teraz nawet robię przeplatanki ,z krótkimi przerwami.
Siłę mam (110x7 klatka , 50 x 8 biceps ) ale brakuje mi tych.... zakwasów na 2 dzień i tego odczucia napięcia mięśni wiecie o co chodzi :)
NAwet jak robię brzuch który niestety mam ,to nie czuję żadnego bólu ani zakwasów na 2 dzień co jest grane ?
Dodam ,że nigdy nie brałem sterydów i żadnych odżywek.
CZy to wszystko zależy od poziomu teścia ?
Mam tylko jeden grzech , jaram fajki tak do paki dziennie od 5 lat , ale wcześniej też tak miałem ...





Zmieniony przez - frost1978 w dniu 2012-12-19 07:45:33

Za mało tu napisałeś o sobie i swoim treningu. Bez większej ilości informacji to trzeba napisać elaborat na 4 strony, bo przyczyn braku czucia mięśni i tzw. zakwasów jest mnóstwo. Opisz trening i siebie -masz tu do tego odpowiednią ankietę. Potem można będzie coś napisać sensownego.

Jedno co Ci powiem to to, że brak zakwasów wcale nie musi oznaczać tego że zrobiłeś zły trening i tego że nie będzie Ci on przynosił korzyści. Niemniej jednak nie ma takiego kozaka którego nie możnaby tak przetrenować, żeby przez następne 3 dni odczuwał zakwasy. Kwestia doboru metod treningowych i techniki. Tylko że to nie jest czynnik niezbędny do osiągania postępów treningowych.

Zmieniony przez - nightingal w dniu 2012-12-19 08:12:19

zmien trening (caly) , atakuj miesnie pod innymi katami niz dotychczas, a poczujesz zakwas na nastepny dzien. Choc w sumie ja nigdy nie czuje zakwasow w barkach oraz plecach a sa to moje dominujace partie pod wzgledem wielkosci ;)

Ja tak mam i zawsze miałem. Zwyczajnie zakwasy mogłem uzyskać tylko i wyłącznie na pierwszych 2 treningach po jakimś przestoju. Czyli jak za ostro zrobię rozruch. Potem jeśli trenuję regularnie - nie ma takiej siły, techniki ilości serii czy ćwiczeń, żebym miał zakwasy na drugi dzień. Wiem, że trening zrobiłem dobrze, na maksa, a zakwasów brak. Zmiana planu czy rozciąganie po skończonym treningu siłowym też nie skutkuje zakwasami. Fakt czuję zmęczenie mięśni, ale nie jest to ból zakwasów. Widocznie taka genetyka. Trening przynosi efekty w postaci większej siły czy masy, więc nie przejmowałem się tym nigdy. Chociaż muszę zgłębić temat - skąd ich brak. Zawsze właśnie dziwiłem się, że koledzy narzekają a ja nic nie czuję...

Zmieniony przez - NINJA<> w dniu 2012-12-19 09:47:33

Co do treningu to trening jest klasyczny ,ale co prawda kiedyś dawno temu trenowałem więcej do 5 dni w tyg i obrabiałem każdą partię 2x w tyg.
Uwielbiam jak czuję twarde mięśnie na drugi dzień i zakwasy wtedy się czuje taki napompowany i "zwarty" . Tak jak po przysiadach na drugi ,trzeci dzień ciężko się chodzi to ja np. taki stan lubie , jak również bicki czy klata.
Być może to już kwestia wieku ale co prawda to prawda ,że ostatnio ćwiczę tylko godzinę i 2 x w tyg .

Być może też zła dieta ale jem od zawsze to samo i tyle samo ,czyli
śniadanie 4 kanapki z szynką lub kiełbasą ,serem żółtym ,czasem zupa mleczna z płatkami , potem obiad ale nie zawsze i na kolację też 3-4 x kanapki z tym samym co na śniadanie ,czasem tuńczyk ,czasem jakaś inna ryba. Jajecznice jadam raz w tyg z 5 jajek.

Nie wiem czy to nie za mało ale nie chce mieć brzucha bo już mam ponad 90 w pasie i nie wiem co jest grane ,bo moja laska je więcej i jest szczupła.

Może mięśni Ci się przyzwyczaiły do określonego typu wysiłku. Jak wracam po 2 tygodniowej przerwie do treningów, to mam zakwasy po zrobieniu 200 pompek (w czasie całego treningu, czyli np w 5 seriach). Natomiast gdy trenuję już dłuższy czas i jestem w dobrej formie, to potrafię zrobić spokojnie 1000 pompek i nie mieć żadnych zakwasów na drugi dzień. Trzeba urozmaicać treningi na różne sposoby. Poza tym jak już ktoś wspomniał, brak zakwasów nie oznacza, że trening był słaby, czy coś w tym stylu. Koksy często mawiają na siłowni 'jak boli, to znaczy, że rośnie', ale to nie prawda :)

zmieniaj codziennei trening a bedziesz miał zakwasy... tylko po co one komukolwiek.

swoją drogą dziwię się każdemu kto z pewnym już stażem przyzwyczaja się do- tak właściwie trzeba określić- do swego rodzaju ciasnych stereotypów...

Zmieniony przez - apokalipsa w dniu 2012-12-19 20:08:34