Prawidłowa odpowiedź brzmi:
1. Do porzygu;
2. Do końca okresu przydatności do spożycia;
3. Do wyczerpania stanów magazynowych tego specyfiku.
Odpowiedź, o którą Ci chodzi (choć nie zdajesz sobie z tego sprawy):
Gainer jest tylko uzupełnieniem kalorii z naciskiem na te pochodzące z WW. Zawsze zwyczajna, zróżnicowana dieta jest lepsza od gainera. A po co w takim razie gainer? W przypadku, gdy nie możesz spożyć normalnego posiłku, stosuj gainer. Lenistwo kulinarne nie jest przesłanką niemożności zjedzenia czegoś przyzwoitego.
Reasumując: najpierw musisz wiedzieć ile kalorii i makroskładników potrzebujesz, potem zrobić (nawet nie ścisły) plan odżywiania pod te zapotrzebowanie. A czego się nie da dopchnąć jedzeniem, to w ostateczności gainer.
Jeśli chcesz wciągać po 200-300g gainera dziennie, to zgłoś się do producenta. Za takie zużycie powinni Ci wysłać jakieś gadżety pamiątkowe i Twoje zdjęcie umieścić na gazetce zakładowej.
Wesołych Świąt! :)
Zmieniony przez - Transi w dniu 2012-12-20 12:57:15
Zmieniony przez - Transi w dniu 2012-12-20 12:57:35
Denerwować się, to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych