Szacuny
3
Napisanych postów
263
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
2875
Witam,
proszę o radę.
Dnia 16 grudnia skończyłem cykl masowy na CM3. Do wczoraj włącznie (17-19 grudzień) odżywiałem się zgodnie z dietą masową, gdyż chciałem zobaczyć reakcję organizmu na odstawienie CM3. Aktualnie chcę rozpocząć delikatną redukcję (lekko podlało) i tu pojawia się problem, gdyż za kilka dni święta :D i przyznam, że zamierzam trochę sobie pofolgować z dietą, a później Sylwester - w moim przypadku kilkudniowy i to zakrapiany ;)Zastanawiam się jak i kiedy przejść na tą redukcję?
Na razie przyjąłem wersję, że od dzisiaj (20 grudzień) ucinam ok. 100 kcal od dziennego zapotrzebowania głównie z węgli i tak "jadę" do 23 grudnia włącznie.Od 24 grudnia do 2 stycznia włącznie spore rozluźnienie diety, najprawdopodobniej bez treningów siłowych (chcę przy okazji zrobić roztrenowanie), a jedynie z treningiem aerobowym - najprawdopodobniej bieganie 30-60 minut dziennie, może jakiś rower jak pogoda pozwoli. Następnie od 3 stycznia powrót do treningów siłowych z dietą redukcyjną i kontynuowania aerobów, ale aeroby już tylko 2-3 razy w tygodniu.
Ma to sens czy lepiej inaczej to "rozegrać"?
Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam.
Zmieniony przez - Hydraulik_84 w dniu 2012-12-20 23:30:49
Szacuny
14
Napisanych postów
4533
Wiek
30 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
34420
dobrze myślisz,lecz po świętach(od 3 stycznia) nie dawałbym od razu ujemnego bilansu kalorycznego lecz jeszcze trochę nadwyżki/ew bilans na zero,żeby za bardzo nie szokować organizmu
Szacuny
3
Napisanych postów
263
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
2875
Szprota94, dzięki za odpowiedź.
A w jaki sposób obcinać kcal? 100 kcal co tydzień od dziennego zapotrzebowania aż do momentu zauważenia utraty tłuszczu będzie ok? Wspomnę tylko, że na masie jadłem ok. 2600 kcal, a od wczoraj wcinam ok. 2500. Jak proponujecie pogodzić to wszystko ze świętami, sylwestrem i założeniami o których napisałem w pierwszym poście?
Szacuny
14
Napisanych postów
4533
Wiek
30 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
34420
z tego co piszesz to pewnie i tak nie będziesz kontrolował diety przez święta,a chwila relaksu dla psychiki może się przydać,więc mówiąc o okresie poświątecznym-100kcal na tydzień to dosyć optymalne rozwiązanie. Możesz też rozważyć zwiększenie aktywności(aeroby,interwały) a zachowanie kaloryczności diety