Poniedziałek:
-wyciskanie sztangielek nad głowę (barki)
-wyciskanie sztangi w leżeniu na ławce poziomej (klata)
-wyciskanie sztangielek w leżeniu na ławce skośnej głową w górę (klata)
-wyciskanie francuskie sztangą łamaną leżąc (triceps)
-pompki na poręczach lub pompki w podporze tyłem (triceps)
-skłony na ławeczce (brzuch)
Środa:
-uginanie ramion ze sztangą łamaną stojąc podchwytem (biceps)
-uginanie ramion ze sztangielkami stojąc podchwytem (biceps)
-ściąganie drążka wyciągu górnego w siadzie szerokim uchwytem (nachwyt) (plecy)
-wypychanie ciężaru na suwnicy (maszynie) (nogi)
-skłony na ławeczce (brzuch)
Piątek:
-wyciskanie sztangielek nad głowę (barki)
-wyciskanie sztangi w leżeniu na ławce poziomej (klata)
-wyciskanie sztangielek w leżeniu na ławce skośnej głową w górę (klata)
-wyciskanie francuskie sztangą łamaną leżąc (triceps)
-pompki na poręczach lub pompki w podporze tyłem (triceps)
-skłony na ławeczce (brzuch)
Te ćwiczenia robiłbym na przemiennie. Oczywiście do tego bieżnia minimum 30 minut. Ćwiczenia wykonywane lżejszym ciężarem powolniejsze opuszczanie jak najszybsze wypychanie i przerwy między seriami 30-60s.
Mam ułożoną dietę przez trenera z siłowni i będę się do niej stosował ale chciałem też sam coś zrobić dlatego ułożyłem sobie plan który chce żebyście mi sprawdzili. Oczywiście mam full osprzęt czyli siłownie do dyspozycji. Do tego dochodzi też nieraz basen.
Jeśli coś jest nie tak to proszę o poprawę tylko byle czytelnie. Przyznam soga za dobrą pracę bo mi zależy. Treningi 3 razy w tygodiu