SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Jan Grande "Pan Bóg zaprogramował nas na 120 lat"

temat działu:

Po siłowni, o siłowni

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 1427

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 912 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 10929
Witam,natknąłem sie na artykuł autorstwa J.Grande
na temat ludzkiego odżywiania i długości życia ludzkiego.
Co o tym sądzicie?warto poczytac.

Ojciec Grande, a właściwie Jerzy Majewski, urodził się w 1934 roku w Grodnie. Dzieciństwo spędził na Syberii, wśród Mongołów. Potem mieszkał w Tybecie, w Petersburgu, w Kijowie. Tam nauczył się zasad naturalnej medycyny. Po powrocie do Polski ukończył szkołę felczerską i wiele lat pracował w szpitalu. Zakon bonifratrów, do którego wstąpił już jako dojrzały mężczyzna, od 400 lat pomaga chorym. Bonifratrzy zajmują się ziołolecznictwem, pracują w szpitalach i hospicjach.

- Mówi ojciec, że człowiek, gdy przychodzi na świat, ma przed sobą 120 lat życia, ale przecież prawie nikt tak długo nie żyje.

- Sami jesteśmy sobie winni. Pan Bóg zaprogramował nas na co najmniej 100 lat. Ale to od nas zależy, czy dożyjemy tak sędziwego wieku. Jak to zrobić? Trzeba za każdym razem mądrze wybierać, aby nie roztrwonić życia. Być życzliwym dla ludzi i pokornym wobec Boga. Jednak ważne jest także to, co jemy. A jemy coraz gorzej. Nie wiemy, co jest dobre dla naszego organizmu. A zasady są proste: potrzebny nam jest cynk, wapno, białko, fosfor, jod, selen, witaminy, czyli to, z czego jesteśmy zbudowani.

- Łatwo powiedzieć. Co należy jeść, żeby być zdrowym?

- Dużo nabiału, warzywa, owoce, wszelkiego rodzaju kasze, chude mięso. Dobrze odżywiony organizm wolniej się starzeje, jest zdrowszy i odporny na choroby. Za każdym razem powtarzam: jedzmy jajka, a nawet jajecznicę na słoninie. To w dzisiejszych czasach niepopularne, ale nie bójmy się spożywać nawet 12 jajek tygodniowo. One zawierają w sobie mnóstwo składników potrzebnych naszemu organizmowi. Dostarczają selenu, potrzebnego mężczyznom choćby przy produkcji nasienia. Już 13-14-latki je produkują, gdy selenu nie ma, organizm pobiera go z mózgu. Stąd potem warcholstwo i rozróby, jakie wszczynają młodzi ludzie. Jeśli źle się odżywiamy, około czterdziestki zamieniamy się w staruszków. Koniec z seksem, stajemy się zgryźliwi, nieprzyjemni. Po pięćdziesiątce jesteśmy już starzy. Podobnie u kobiet. One tracą selen przez comiesięczne krwawienie. Wraz z nim odpływa życiowy optymizm, rodzi się anemia, ból głowy. Koło czterdziestki źle odżywiona kobieta zamienia się w zołzę, po pięćdziesiątce hormony przerabiają ją na babcię, która zięcia i synowej nie znosi, gnaty ją bolą, siedzi w kącie i płacze. Dziesięć lat później mąż leży już na cmentarzu, a ona drepcze do kościoła. Po drodze klucze zgubi, sąsiadów oskarży i z całym światem walczy. Tak wpływa brak selenu na zdrowie człowieka. Powtarzam jeszcze raz: jedzmy jajka, a do dziewięćdziesiątki będziemy radośni i uśmiechnięci. Nawet 80-latka powinna jeść jajka. Poprawią jej samopoczucie.

- Ale przecież jajka to podobno sam cholesterol, a słonina - tłuszcz, którego powinniśmy unikać.

- To są mity, z którymi staram się walczyć. Cholesterol w jajku nie stanowi ryzyka! Jajka to nie tylko selen, ale także wapń, fosfor, potas, magnez, żelazo, jod, mangan, cynk, miedź, fluor, kobalt, witaminy - jajko to życie. A co do słoniny, to coś wam opowiem. Dzieciństwo spędziłem na Syberii. Cywilizacyjnie był tam XIII wiek. Nikt nie słyszał o lekarzu, ale stare kobiety znały się na ziołach rosnących w stepach. Poza tym miejscowi odżywiali się w sposób, jaki ludzkość wypracowała przez tysiąclecia. Nie słyszeli o cholesterolu, a nikt nie miał sklerozy. Ponad 100-letni staruszkowie nie byli tam niczym nadzwyczajnym. Niegdyś na wschodzie Ukrainy spotkałem 105-letniego dziadka. Na śniadania jadał jajecznicę z 6 jajek na słoninie. Nie mógł zrozumieć, że u nas takie jedzenie uznaje się za szkodliwe. Aby dożyć takiego wieku, trzeba jeść dobrze. Przeciw starości działa zupa na kurzych łapkach czy zupa chroniąca przed miażdżycą. Ale pamiętajmy, że trzeba jeść mądrze.

- A co to znaczy jeść mądrze?

- Nie mieszajmy niektórych pokarmów. Nie spożywajmy nabiału wraz z mięsem, czyli na przykład kanapek z wędliną i serem. To nie służy żołądkowi. Nie przejadajmy się. Powinniśmy wstawać od stołu z uczuciem lekkiego głodu, niedosytu. Pamiętajmy, że po zakończeniu etapu wzrostu człowiek powinien jeść o jedną trzecią mniej niż w okresie dojrzewania. A u nas jest odwrotnie. Im ktoś jest starszy, tym więcej je. A potem się dziwimy, skąd - Panie Boże odpuść - te brzuchy.

Zupa przeciw starości (zapobiega miażdżycy)

Składniki: trzy cebule, trzy marchewki, pół dużego selera, trzy ziemniaki, trzy pietruszki oraz 2 szklanki wody i pełnotłuste mleko

Sposób przyrządzenia: siekamy główki cebuli w kostkę, ścieramy na wiórki marchewki i pół sporego selera, kroimy w drobną kostkę ziemniaki i pietruszkę. Wrzucamy do rondla, zalewając dwoma szklankami wody. Jako przyprawa służy szczypta kminku i sól. Gotujemy do miękkości, zaprawiając na koniec pełnotłustym mlekiem. Zupa powinna mieć gęstą konsystencję.
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 3754 Wiek 6 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 49667
Myśle że nie opłaca się czytać ;]
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 196 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 11048
Sporo prawdy w pierwszym poście.
Słonina to dobre źródło tłuszczy nasyconych, sam się zastanawiam czy dodać smalec do diety. Jajek jem dziennie 5-7, nabiał i mięso też.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Małe pytanie

Następny temat

ławka

WHEY premium