Rocznik 91'
Pierwsze treningi życiowe na siłowni 99' kiedy to podrobiliśmy klucze do szkolnej siłowni - bez większych sukcesów
Ogólnie sport u mnie zaczął się od lekkoatletyki i skonczył się równie szybko jak zaczął - dystansem koronnym u mnie był 1km i niestety... kontuzja kolana wyeliminowała mnie na tyle skutecznie, że przeniosłem się na siłownię pare tyg treningow technicznych i gotów byłem do dalszej drogi na własny rachunek... aż do 2 liceum kiedy to uznałem, że zbyt nudna jest typowa siłownia i strasznie mnie upośledza ruchowo.. Nastapiła duża zmiana i postanowiłem wraz z kolegą ze szkolnej ławy spróbować sił w SW.... pare miesięcy nieprzerwanych treningów MT... potem rozpad sekcji, powrót na siłownię i przeniesienie sie do klubu MMA, i tak egzystuje tam do dziś...
Rozpiska obecnych treningów:
Pon, Bjj, Zapasy
Wt Stójka, Obalenia
Sr Bjj
Czw Stojka, przygotowanie siłowe/kondycyjne
Pt Bjj
Jako, że jaram się jeszcze nauką - głównie nauki ścisłe, pozwoliłem sobie kiedyś zapisać się na studia. Ówczesny tok myslenia chłopaka z LO nakazywał imprezować.. czyli iść jak baran za stadem niespełnionych talentów.. i tak praktycznie dzień w dzień, odwiedzałem salę treningową po czym z marszu na imprezę....Efektem 1 rok studiów = klapa... Był to dla mnie zgodnie z tesktem "dopingu" - Każdą porażkę obracam w sukces - kopniak w 4litery, aby ogarnąć to życie, i tak obecnie 2 rok studiów ogarniam, najgorzej nie idzie, ale opuściłem treningi picia i tworzenia dziur pamięciowych, na rzecz nauki i sportu.
Dzień treningowy często rozszerzam o poranne bieganie, przeważnie cardio 30-50 minut oraz lekkie ćwiczonka typu pompki/podciąganie się na drazku lub crossfit na czas (jak mam na tyle malo czasu aby biegac)
Głównie treningi dopasowuje do natężenia studiowania, jeżeli wiem, że mam duży ogrom materiału, lub mały lecz bardzo wymagający, rezygnuję z treningów... Wiadomo, nauka rzecz święta
Parametry moje ( w sumie w moim przypadku liczy się mobilność organizmu.. ale co tam :d)
Wymiary [cm]
Waga ~~79-81kg
Wzrost 185cm
Kark 43
Pas 83
Biceps p ~36.4/ l 36.2
Udo p 61/ l 60
Łydka p 37 /l 36
Dotychczasowe rekordy zyciowe (te z siłowni dosyć odległy czas ~1-3lat)
Klatka 120kg x 1
Mc 230kg x 1
Przysiad 145kg x 1
Podciąganie się 35x z ciężarem +45kg x2
1km 2.53 (hoho)
5km (jakos niedawno) 22min
Główny cel dziennika: Mieć zapisane gdzieś info i porównać po czasie co się udało zrobić. Na podstawie regularnych wpisów korygować michę.
A i pamiętać, że: obiecuję wprowadzić trening siłowy z powrotem na moje salony życiowe.
Także 1 wpis od razu z wpisem z treningu:
Dzisiejszy porannek świąteczny ~11-12 godz rozpocząłem:
4 serie przeciągania sie na łóżku, sprint w ubieraniu się oraz
- kawa, odrobina miodu
- 48 minut cardio - trucht w poszukiwaniu trasy na ~45-50 min biegu.
- 3 seryjki pompek po 50x
Z racji wszechobecnych kontuzji m.in barku, treningi są uboższe od mich tradycyjnych w ćwiczenia ogólnorozwojowe i okrojone pod względem powt.
Pozdrawiam.
Ci co czuja wielki strach są najdzielniejsi ,
o ile nie chowają głowy w piach, tylko za pieści,
www.beautysin.pl