problem w tym, że dzienne zapotrzebowanie na węglowodany w moim przypadku niekiedy przekracza 500g, gdzie 3/4 to węglowodany złożone właśnie pochodzenia produktów wymienionych wyżej (kasze, ryż, makaron - staram się każdy posiłek komponować z innego produktu, by dostarczać wszystkiego) - łączę je z białkiem zwierzęcym i tłuszczami w każdym posiłku.
zapotrzebowanie na tłuszcze 2g/kg masy ciała na redukcji - 130g białka dziennie; kiedy 300g produktu pełnoziarnistego dodając warzywa i owoce to ponad 50g białka, czyli prawie połowa... czy faktycznie dostarczam wystarczające ilości zróżnicowanych aminów? jak pisałem wyżej każdy posiłek jest skomponowany z innego źródła węglowodanów i innego mięsa, czy to wystarczy by przyjąć wszystkie niezbędne aminy?
jak żyć?
Zmieniony przez - Spalaczi w dniu 2012-12-26 18:33:00