Rezurekcja

Witam.

Dlugo zastanawiałem się jak sformulowac ten temat, chyba zaczne od mojej krotkiej, srednio ciekawej historii.
Przygoda z kulturystyka siega u mnie przelomu 1/2 gimnazjum, wtedy tez mocniej zafascynowalem sie sztukami walki, po okolo roku treningu zlapalem kontuzje prawego barku, wiadomo, bylem mlody i glupi myslalem, ze jestem niezniszczalny, i cwiczylem dalej po okolo 2 miesiacach kiedy bol nie ustepowal poszedlem do lekarza, dostalem skierowanie do chirurga, i okazalo sie, ze doszlo do zwichniecia, a w wyniku zaniedbania rowniez do Niestabilności barku, lekarz stwierdzil, ze minimum 2 lata bez intensywnych cwiczen, musialem odpuscic. Po 2 latach wrocilem do treningow cwiczylem rok , ale kontuzja znow dawala o sobie znac, zniechecilo mnie to mocno, po roku znow przestalem cwiczyc, chyba zabraklo mi motywacji do tego szkola etc.
Od czasu do czasu bywalem na treningach, cwiczylem, przestawalem i tak przez kolejny rok. Teraz na nowo zabieram sie do treningow bo oponka rosnie nieublaganie, caly problem polega na tym, ze sam juz nie wiem co jest dla mnie najlepsze, jedynie mam pewnosc co do tego, ze musi to byc redukcja, co do wyboru cwiczen mam pewien zarys ale nie pamietam juz dokonca z czym co sie je i chcialbym uslyszec opinie kogos bardziej doswiadczonego.

Waga: 114-118 kg
Wzrost: 184-186 roznie mierza
BF: 20% moze wiecej
pas: 106 cm ale bez pewnosci.
szyja: 43 cm
Ramie: 46 cm
Przedramie: 37 cm
Lydka: 44 cm
Udo: 65 cm
Klatka: nie mam metrowki ale okolo 120
Wycisk: bylo 130
Martwy: bylo okolo 140-170
Siady: bylo okolo 160-180
Cykle SSA: 1. 20x Prop100 1cme2d 200 x Metka 5mg 6ed Clen na zejscie i podtrzymanie, Clomid


Budowa raczej typowy Endo.

Zakladane suple : Bcaa,Glutamina,Kreta(nie mono)wszystko raczej z Xplode Olimpu(dobry zestawik, jadlem dlugo),Scorch(tak jadlem juz inne spalacze itd. If you know what i mean ) Biało, witaminki Olimpowskie ofc. Mysle nad No-xem do tego ale co za duzo to niezdrowo.
Diete zostawie dietetykowi, moze wlasnie temu z SFD.

Trening (moj zarys, poki co klatka i lapka, standard chyba):

Poniedzialek Klatka Biceps
Rozgrzewka

5 minut rower
5 minut strech
5 min przygotowanie miesnia

hantle skos gora
1. 12x 17
2. 10 22
3. 8x 25
4. 6x 30
WYCISKANIE SZTANGI NA ŁAWCE POZIOMEJ

12-8
1. 12x 50
2. 10 60
3. 8x 70
4. 6x 80



rozpietki skos gora

15x 8
12x 10
10x 12
super seria

przenoszenie

2x super seria

biceps
uginanie sztangi stojac wasko

12, 10, 8

mlotki

12,10,8,6

wyciag podchwyt

15, 12, 10

uginanie na kolanie siedzac

15,12,10 superseria

Wtorek:
Aero/Crossfit/Basen

Ostatnie zdjecie, na dniach dodam pogladowe.




Zmieniony przez - Gifowy w dniu 2013-01-01 02:54:58

Zmieniony przez - Gifowy w dniu 2013-01-01 03:11:26

Z góry zakładam, że nie spodoba Ci się to co napiszę.
Mam natomiast nadzieję, że to przemyślisz.
Na marginesie muszę tylko dodać, że od 13 lat pracuje jako masażysta i z przypadku jako fizjoterapeuta.
Rok temu miałem wypadek w którym szkody wyniosły: złamanie obu kości ramieniowych, złamanie nasad tych kości, wybicie obu barków, i wiele itd, itp (łącznie 24 złamania). Więc temat jest mi bliski.
Pierdu pierdu, a zmierzam tylko do tego, że po takich historiach musisz zacząć od podstaw.
Jak małolat.
- mięcho odnawia się szybko - dni -
- stawy, kości miesiącami do ....
- z połączeniami nerwowymi jest tylko gorzej...
Ćwiczenia siłowe - tylko z masą swojego ciała, a jest co dźwigać u Ciebie, trzy razy w tygodniu. Nie dla budowy masy tylko dla wzmocnienia stawów, powięzi, połączeń nerwowych. I trzy razy w tygodniu jakieś arło 30 min, na tą oponkę. Osobiście wolę jednak 15min codziennie z rana na głodzie. Do tego dietka z przewagą białka.
I jeszcze na skróty:
kuchnia: (oczywiście przeliczaj wszystko wg potrzeb) piszę tylko o rzeczach potrzebnych do regeneracji ufając, że masz dietę, golonki i galarety.
Suple: non-stop kretka 5gr ed, olej glukozaminy, bierz suple z kwasem hialuronowym i kolagenem,
Natura: pewnie mnie wyśmieją ale zainwestuj z 15 PLN na herbatkę z pokrzywy i korzeń imbiru. Jedno i drugie działa powoli (efekty po 6-8 tygodniach), ale skutecznie. Napar z pokrzywy pij 2ed. Korzeń imbiru możesz dodawać do herbaty, mineralki (daje lekko cytrynowy posmak) sałatek itd.

Zmieniony przez - Krzychu79 w dniu 2013-01-01 04:58:34

Dziekuje, za poswiecony czas kilka cennych rad, teraz juz nie odczuwam jakos specjalnie tej kontuzji bo wzmacniam bark od 2 latek, wlasnie kolega jest masazysta i rehabilitantem, pokazal mi kilka cwiczen, kazal uwazac przy robieniu barkow mowil, ze maja byc bardzo mocno rozgrzane polecal mascie rozgrzewajacych i maly ciezar bez szalenstw bark daje znac tylko jesli robie wycisk za glowe duzym ciezarem i kazal tego unikac tylko hantle i teraz musze powiedziec, ze nie jest zle nie wypadl mi od dawna a wrocilem do K1 i silowni 2-3 tygodnie temu i nie czuje tego juz za bardzo tyle, ze trzeba pamietac DELIKATNIE :D

Co mozesz polecic ze swoich propozycji zamiast glutaminy?

Mieszkam w UK najlepszy sklep tutaj http://www.myprotein.com/uk/
Wszystko co zbedne zostalo odrzucone i zostawili czyste substancje.




Zmieniony przez - Gifowy w dniu 2013-01-01 05:24:56

Fizjoterapeutą nie jestem, jednak chroniczne wypadanie barku zaleczyłem sobie sam.
Odrobina wiedzy z anatomii i biomechaniki, unikanie ćwiczeń, które powodują ból i niepotrzebne naprężenia w stawach barkowych, ostrożne operowanie ciężarem oraz intensywnością i w ciągu kilku miesięcy dojdziesz do zadowalającej sprawności w obrębie tych stawów.

Lekarze - no niestety, najchętniej umieściliby każdego na wózku pod kroplówką, tak na wszelki wypadek.



Żadnych wycisków zza głowy, żadne ściąganie za kark. Wzmacniaj rotatory i wykonuj ćwiczenia jak najbardziej zbliżone do naturalnych ruchów, z umiarkowanym ciężarem.

Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2013-01-01 07:33:17

Zdjęcie równie dobrze mogłeś dać w puchowej kurtce.

Zrobie to specjalnie dla Ciebie i dodam

Dziękuję.