Siema, postanowiłem, że chcę powrócić do treningów. Trenowałem ok 1-1,5roku, bez sztywnej diety, jednak zawsze jadłem
przed treningiem i po treningu posiłek z mięsem i ryżem/kaszą/kluskami. Do tego w ciągu dnia twarogi i jajka. Niestety przerwałem treningi i kusi mnie, aby je wznowić. Najprawdopodobniej będę od stycznia pracował po 12h w systemie: pn,śr,sob,n i wt,czw,pt. I tak na zmianę, co tydzień. Praca będzie siedząca i niewymagająca wysiłku fizycznego. Trenował będę w domu. Posiadam ławkę z regulacją na skos dodatni, modlitewnik, prasę do nóg, gryf długi, krótki łamany, 2 małe gryfiki.
I teraz mam pytanie odnośnie planu. Raczej nie powinno się ćwiczyć dużych partii dzień po dniu, ale jakoś muszę to upchnąć w wolne dni. W dni pracujące nie będę trenował, ponieważ będę o 22 w domu a mieszkam z rodziną. Przerzucanie żelastwa jednak wytwarza hałas a domownicy muszą się wyspać, po pracy ewentualnie jestem w stanie zrobić biceps.
Proszę o porady odnośnie planu i jak połączyć grupy. Za wszystkie rady będę niezmiernie wdzięczny :)
pzdr.