FGK
...
Napisał(a)
to może niech się skontaktuje z endokrynologiem? Może to właśnie coś się niedobrego z hormonami tarczycy porobiło
...
Napisał(a)
raczej bym w to nie brnoł bo raz do roku chodzi na takie konsultacje do lekarza i niby nic
FGK
...
Napisał(a)
Saida- Wrażliwość i odporność psychiczna na stres to bardzo indywidualna sprawa ,również nie bez wagi jest czynnik jaki wywołuje ten psychiczny dyskomfort . Sposobów jest wiele od usuwania przyczyn stresu do łagodzenia ich skutków na psychikę( ponieważ wiadomo,nie da się wszystkich przyczyn stresu zabić ) ..To co jednak zadziała ,to od Ciebie zależy .Ja się naprawdę chętnie dowiem, jak walczyć ze stresem, bo poza maksymalnym wysiłkiem fizycznym niewiele na mnie działa. A wysiłku fizycznego nie mogę traktować jako cudownej recepty na stres, bo się w końcu zakatuję. No i w sumie problem stresu rozwiąże się sam
Z tym sportem to owszem prawda w stresie pomaga,jednak jest tu pułapka . Znam sam paru ludzi ,którzy uprawiają sport w walce z stresem ,a jeśli z jakiś przyczyn (kontuzja,brak czasu,brak sił,inna choroba ) nie,mogą ćwiczyć łapie ich załamanie/stresują się spadkiem formy itp .... Hmm...wszystko jest dobre o ile mądrze i rozsądnie do tego podchodzimy . Przepraszam za spam
...
Napisał(a)
Wtedy przydają się leki łagodzące skutki tego stresu i po kłopocie To nie tylko załamanie chorobą, ale inne czynniki typu uczelnia, praca, życie codzienne (w tym rodzina i najbliżsi). Nie da się ominąć wszystkiego i zwalczyć pozytywnym nastawieniem. Organizm później sam reaguje jak chce.
"Don't let go, Never give up,
It's such a wonderful life"
...
Napisał(a)
Ja osobiście pozytywnie się nie nastawiam nigdy,raczej jestem realistą ( trochę sytuacyjnym pesymistą ) . Co do leków uważam je za ostateczność,ponieważ one nie zabijają stresu a jedynie jego objawy fizyczne .
...
Napisał(a)
Co do kolegi i jego lubej, to mój ojciec miał tak ,przez jakiś czas . Po szeregu badań brak snu okazał się zwiększonym ciśnieniem wewnątrz czaszkowym . Lepiej w takich sprawach iść do lekarza ,ponieważ zioła i inne specyfiki mogą zabić objawy i ukryć jakąś chorobę,która może urosnąć w siłę niezauważona .
...
Napisał(a)
Z tego co napisałeś naprawdę niewiele da się wywnioskować. Pomyśl tak szczerze, co masz na myśli mając wahania nastroju? Ja miewam problemy ze snem i wahania nastroju okresowo i skończyło się na leczeniu psychiatrycznym
Bo zaburzenia nastroju mogą wynikać z braku snu ale może być tak, że i jedno i drugie to symptom czegoś większego. Niech Ci nie przyjdzie do głowy, że mówię że Twoja dziewczyna jest wariatką ale są nerwice, przeróżne zespoły napięciowe i inne rzeczy natury psychicznej, które mogą dawać szalenie męczące objawy somatyczne - pogadaj z lasią szczerze, bo widać że Ci zależy - bo skoro problem jest tak męczący to trzeba pomocy szukać u specjalistów (nie ważne której specjalizacji) a nie na forum
Bo zaburzenia nastroju mogą wynikać z braku snu ale może być tak, że i jedno i drugie to symptom czegoś większego. Niech Ci nie przyjdzie do głowy, że mówię że Twoja dziewczyna jest wariatką ale są nerwice, przeróżne zespoły napięciowe i inne rzeczy natury psychicznej, które mogą dawać szalenie męczące objawy somatyczne - pogadaj z lasią szczerze, bo widać że Ci zależy - bo skoro problem jest tak męczący to trzeba pomocy szukać u specjalistów (nie ważne której specjalizacji) a nie na forum
http://www.sfd.pl/-t926626.html - o ksenoestrogenach
раз-два-Три-ко-ле-но !!!
Ни шагу назад!
Aktualnie: http://www.sfd.pl/kitttie_2013-t908124.html
Masa:
http://www.sfd.pl/kitttie_w_masarni/podsumowanie_str._17_;_]-t875529.html
Na początek: http://www.sfd.pl/Praca_nad_sylwetka,_tluszczykiem_i_poprawienie_kondycji_fizycznej-t838382.html
...
Napisał(a)
Odnośnie tych nerwic itp to jestem tego świadomy więc myślalem że może któraś z Was coś takiego ma za sobą. Generalnie wczoraj trochę nad nią "popracowałem" z wieczora i padła jak zabita :) może to jakiś sposób, pozdr
FGK
Polecane artykuły