From fat to fit/podsumowanie str.39

O kurczę, bardzo ładnie Cię ubyło Oby tak dalej, kawał dobrej roboty

gratulacje!! wyglada to imponujaco!! zmiana jest ogromna i wygladasz super!

medit, zmiana jest niesamowita, wielkie brawa. Nawet nie myśl o śmieciowym żarciu na urlopie, byłaby to wielka strata. Raczej trenuj powtarzanie sobie, że wcale Ci te gofry nie są do niczego potrzebne. Bo nie są!

Super Jedz na urlop korzystaj ze slonca plazy, lasu gor.. cokolwiek tam masz a nie z tego co ci zkodzi I wracaj pelna energii na dalszy ciag

gdzie tu sąm kwiaty na gratulacje!!!

Medit lachoniejesz...
Urlopuj zdrowo, i nie odpuszczaj. Jestem w szoku, bo mi tez mija pol roku i zmiany kosmetyczne, a u Ciebie to nowa Ty

O, jaka ładna zmiana! Jak dwie różne osoby na tych zdjęciach! O połowę ciebie mniej

Fajnie jest
Odpoczywaj a potem wracaj

Bardzo dawno mnie tu nie było, co nie oznacza, że równie długo nie było mnie na siłowni.
Po wakacjach dostałam dodatkowe obowiązki w pracy ( w ramach tego samego wynagrodzenia oczywiście ;)), które sprawiły, że zamiast 8-9 godzin musiałam zostawać 10-11. Doszło nieregularne jedzenie, mnóstwo stresu i kilka kilo na plusie. Po kilku miesiącach jakoś udało mi się na tyle ogarnąć, że wyrabiam się 3 razy w tygodniu na siłkę. Wróciłam też do regularnego jedzenia i czyszczenia michy.

Obecnie ćwiczę trening nr. 2 wg Obli z drobnymi modyfikacjami.
Kiedy w końcu ogarnę się jak należy wrzucę michę i rozpiski, na razie pilnuję wizyt na siłowni i staram się nie jeść słodyczy i ww o wysokim IG.

Pozdrawiam wszystkie Lady-ski, powodzenia w walce z żelastwem.

Ale najwazniejsze, czy udalo sie utrzymac to co wypracowalas