Zdjecia z zawodów Bjj w Gdyni.

hehe no więc wychodzi na to że burilo mustamante ma całkiem całkiem prezencje : )
P.s wciąż deklaruję brak podtekstów homoseksualnych :)

1. sorki za ostatnią wypowiedź ale w imieniu i nazwisku mi się popiepszyły literki w imieniu i nazwisku tego typa
2. teraz do Agnieszki bo chyba tak ma na imię dziewczyna która mi napisała że żeby być spokojnym na ulicy trzeba byc dużym , mieć dobrego szczała ;) it.p i to wystarczy bo wtedy nie ważny jest styl walki który uprawiasz , może się źle zrozumieliśmy ale ja uważam iż jeśli już cos trenować to tylko to czego w warunkach naturalnych (na ulicy ) będę mógł wykorzystać do obrony . Do tego zaś nie wydaje mi sie skuteczna tarpanina z kilkoma kolesiami za ich łachmany , bo ty Agnieszko jeśli walczysz to chyba tylko na macie (czysto i fair play ) na ulicy zaś kolesie którzy zamierzają ci oklepać buzię nie maja raczej skrupułów.Co zasś do tej krwi to jeśli jusz ma się pojawić to lepiej jeśli będzie to krwe twego przeciwnika nie zaś twoja :) pozdrawiam Agnieszkę co całkiem sęśnie gada .................."dobrze gada WÓDKI mu dajcie "..............

Tylko bez kłotni w moim poscie...
Aga,pozdrawiam-pamietam Cie z zawodow w Gdyni(jakos dziewczyny zawsze przykuwaly moją uwage)
Sfn....zauwaz,ze niektorych"maksymalnie skutecznych","combatowych technik"nigdy nie przecwiczysz na sparingpartnerze.Natomiast uprawianie sztuki walki...np Bjj zawsze wzmocni cie kondycyjnie,wyrobi szybkie reakcje...da pewniejszą psychike.A gdy trafisz na kilku kolesi,ktorzy naprawde chcą ci wtluc i "fachowo"sie do tego zabiora-to pooc moze w zasadzie tylko szybki sprint.

"FIRST POSITION,AFTER-SUBMISSION"

https://bundles.sfd.pl/../../buziaki/36.gif[/img] SFD Ju-Jitsu TEAM SFD Ju-Jitsu TEAM SFD Ju-Jitsu TEAM [img]../../buziaki/36.gif" alt="" />

"To mówi ja - Jarząbek"
1. ja się nie kłócę tylko dyskutuje ;)
2. Te cytaty nie są moje
3.Owszem w każdym sporcie walki wyrabia się refleks i inne czynniki pomocne w walce.Ja nie twierdzę że istnieja jakieś 100% pewniaki pozwalające zniszczyć największego przeciwnika.Zauważ Pitt że chyba troche nie na temat mówisz . Ja powiedziałem że bardziej jest w stanie pomóc trenowanie walki "uderzeniowej " niz "szarpanej" , Aga zaś napisała że skuteczniejsza i bezpieczniejsze(HIV) jest wu jitsu (czy jakoś).Ty znowu piszesz że nie da się wszystkich technik uderzanych przetrenowac ze sparing partnerem.Zgadzam się co do tego ostatniego.Zaś wracając do początków dalej jestem zdania że w walce zkilkoma przeciwnikami najlepsze jest napiepszanie łapami ;)

Sfn-ty masz racje-zreszta kazdy z nas ma choc po trochu racje.
Mi chodzilo akurat o to,ze nie ma sportu w ktorym sobie poradzisz zawsze i na 100%-zapasnik ma sile,szybkosc,ale...jesli bedzie chcial wejsc tobie w nogi za wolno-oberwie z kolana i juz po nim;bokser-ma ta swoja szybkosc,sile,ale...ma slabe nogi-broni sie tylko gora;judo-sila,szybkosc,ale..dostanie jeden strzal i juz po nim-itd-to sa tylko sztuki walki-w jiu-jitsu glownie skupiamy sie na sportowych walkach(zawody)i nie kazdy cwiczy,zeby na miescie kogos tam poskladac.Zreszta ZAWSZE musisz liczyc na siebie-jesli dobrze uderzasz-bij;jesli jestes silny i szybki-wejdz w nogi.Zawsze beda sprzeczki,poniewaz w kazdej dyscyplinie ktos moze byc lepszy,poniewaz kazda z nich jest inna.No to tyle-tak chcialam jeszcze sprostowac-pozdrawiam

PREZES-mafia.suple.hardcor.pl

***SFD "JIU-JITSU" TEAM***
.."Y"STRINGI GÓRĄ!!!"Y"..
POWIEDZCIE CHLOPCY CO WY W NAS WIDZICIE:"hej suczki...znamy wasze sztuczki.."
***LUBIE BULKA***

WItam,

"Zaś wracając do początków dalej jestem zdania że w walce zkilkoma przeciwnikami najlepsze jest napiepszanie łapami ;)"

Meczy mnie takie pieprzenie... Probowales? Ale nie z chlopakami, co ze szkoly wybiegli i im sie z tornistrow kredki powysypywaly... Z rownymi sobie.

Byly setki takich tematow. Najlepsze jest nie napieprzanie rakami tylko nogami. Baaardzo szybko i tylko tam gdzie przeciwnikow jest najmniej - innymi slowy *******lac!!!

P.S. Tak a propos - podczas walki z kilkoma kwestia zachowania dystatnsu jest baardzo rzadko kwestia wyboru.

szacuneczek...

nie ma tego dobrego, co by sie zle nie skonczylo
pozdr,
TM

1.napisalem o trudnosci przecwiczenia technik"combatowych"
2.Spor pt. Kto lepszy?Chwytacz czy uderzacz? zająl na forum juz tyle miejsca,ze zostawmy go w spokoju.

"FIRST POSITION,AFTER-SUBMISSION"

https://bundles.sfd.pl/../../buziaki/36.gif[/img] SFD Ju-Jitsu TEAM SFD Ju-Jitsu TEAM SFD Ju-Jitsu TEAM [img]../../buziaki/36.gif" alt="" />

Hello Aga
Bardzo ładnie i składnie to powiedziałaś .W takiej sytuacji jestem w 100% za kobietami.Teraz mogę się z Tobą zgodzić .Ja osobiście nie ćwicze żadnej sztuki walki , bo moje miasto posiada jedynie sekcję Judo(coś tam ch7yba nawet wygrywają) , a od niedawna jakąś samoobronę >Może jak nabiore troche więcej masy na siłowni to zaczne na to uczęszczać.
Tymczasem pozdrawiam wszystkich mądrych i dobrych ludzi .

Witam,

nie wiem, ilu z Was dociera na "inne forum" (pewnie 98%), ale ze nie wrzucalem tu tego linka, ogladajta!

http://strony.wp.pl/wp/tytusmalecki/tytus.htm

stronka ma pewnie jakis limit transferu, wiec ew. niedogodnosci trza bedzie przeczekac

nie ma tego dobrego, co by sie zle nie skonczylo
pozdr,
TM